Seryjny morderca w Chicago
/ wikipedia commons
Policja łączy ze sobą 51 morderstw na kobietach. A FBI obiecuje, że „nie spocznie dopóki nie uda się zatrzymać mordercy”.
W Chicago prawdopodobnie grasuje seryjny morderca. Policja właśnie metodą dedukcji doszła do wniosku, że 51 morderstw na kobietach dokonanych w ostatnich 18 latach w mieście i okolicach może mieć ze sobą związek.
Geniusz policyjny zadziałał. Może przez następne 18 lat znajdą nawet jakieś poszlaki.
Źródło: rmf.fm