Franciszek na Mszy rozpoczynającej synod przeciwko kolonializmowi i interesowności

0
0
0
/ By Casa Rosada (Argentina Presidency of the Nation), CC BY-SA 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=41540543

Franciszek na Mszy inaugurującej synod o Amazonii powiedział: "niech Bóg natchnie nasz Synod do odnowienia dróg Kościoła w Amazonii, aby nie zgasł ogień misji”. Z drugiej strony jego kazanie wydawało się mieć znacznie bardziej społeczno-polityczny charakter niż religijny.

Franciszek podkreślił, że wielokrotnie w dziejach Amazonii zamiast ewangelizacji miała miejsce kolonizacja. Podkreślił, że za pożarami lasów amazońskich stoi chęć zysku. Akcentował to, że biskupi mają pracować bez zysku, a ich powołanie to dar, który powinni przyjąć z wdzięcznością.

Kazanie to było na tyle ogólne, że trudno wysnuć z niego szczegółowe wnioski. Jeśli jednak papież chciał wskazać kardynałom kierunek obrad, to wszystko wskazuje na to, że wykacentował w nim sprawy społeczne i polityczne. W dodatku przestrzegł w nim przed postawą bronienia status quo, co może być odczytane jako zachęta do formułowania radykalnych postulatów, o których tyle się mówiło przed synodem.

Sam nie podjął tematów, o których tyle się mówiło, czyli podważanie znaczenia celibatu czy chęci łączenia chrześcijaństwa z religiami animistycznymi. Nie wykluczył jednak tych głosów w punkcie wyjścia, więc można się spodziewać, że zostaną niedługo podjęte.

Źródło: Michał Krajski

Najnowsze

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną