Jogini sprofanowali uroczystości rocznicy wybuchu wojny II wojny światowej [WIDEO]
W rocznicę wybuchu II wojny światowej ulicami Warszawy przeszedł Marsz Pamięci 1 Września 1939. Uroczystość zakłóciło chamskie zachowanie joginów noszące znamiona profanacji.
Gdy marsz mijał ulice Karową uczestnicy marszu ze zdumieniem ujrzeli grupę osób uprawiających jogę. Osoby, wywołujące u siebie spazmy sztucznego chorego śmiechu, poproszone przed nadejściem marszu o chwilę spokoju, demonstracyjnie śmiały się - w ramach jogi śmiechu - szydząc tym samym z milionów ofiar II wojny światowej. Szokujące, wręcz demoniczne, zachowanie joginów udokumentował na filmie reporter kanału Takt TV.
https://www.youtube.com/watch?v=QLJFWzX4ffs
Joga, promowana jako naukowa metoda relaksacyjna, jest w rzeczywistości rytuałem religijnym. Otwiera osoby ją praktykujące na działanie demonów, co oznacza, że nie sposób pogodzić ją z chrześcijaństwem.
W świecie post chrześcijańskim jogę wypromowała najpierw rewolucja obyczajowa lat 60. i 70. i wiążąca się z nią fascynacja hinduizmem, buddyzmem, narkotykami, wegetarianizmem, new age, oraz niechęć do kultury Zachodu. Teksty promujące jogę w prasie amerykańskiej finansowało KGB. Sowiecki wywiad liczył, że spopularyzowanie jogi osłabi USA, doprowadzi do atrofii więzi społecznych, demoralizacji i osłabienia odpowiedzialności obywateli za państwo. Globalną promocją jogi zajęło się środowisko osób związanych z medytacją transcendentalną. W Polsce już w 1909 roku Wincenty Lutosławski promował jogę. W PRL w promowanie jogi zaangażowany był Jerzy Grotowski i Edward Stachura.
Liczne badania naukowe wskazują na to, że joga destruktywnie działa na zdrowie fizyczne i psychiczne. Patologiczne techniki oddechowe zakłócają pracę mózgu poprzez dostarczanie mu nadmiaru lub niedostatku tlenu. Dieta wegetariańska nie dostarcza ciału niezbędnych białek. Ograniczenia snu zaburzają postrzeganie rzeczywistości. Powtarzanie mantry również zaburza normalną pracę mózgu.
Destruktywny wpływ jogi na duszę polega na: prowadzeniu do samoubóstwienia, wykorzenieniu z chrześcijaństwa, indoktrynacji hinduistycznej, hinduistycznych praktykach religijnych, otwarciu na demony, niszczeniu indywidualności człowieka, dezindywidualizacji, propagowaniu okultyzmu.
Jan Bodakowski
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl