Dzieci w szkołach nie posłuchały premier Kopacz
Uczniowie mają dość nakazów, zakazów i pomysłów serowanych przez rząd. Postanowiły kupić sobie tuczące hamburgery i niezdrową kolę.
W jednej ze szkół w Kołobrzegu zrobiono takie zdjęcie.
To bunt przeciwko konieczności wyeliminowania ze szkolnych sklepików tłustych i słodkich produktów. Pierwszego września został zakaz ich sprzedaży wprowadził rząd, jako odpowiedź na zbyt wysoką wagę uczniów.
No cóż... może to ustawka, ale prędzej czy później, ograniczanie skończy się źle. W końcu w pobliskim warzywniaku albo popularnym markecie, uczniowie będą przed lekacjami robili zakupy "na zapas" - litrowa kola, parę bułek z promocji - trzeba niewiele. A z pewnością takie zakupy skończą się "efektem jojo".
Michał Polak
for. facebook.com
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl