Hełm ze smokiem w Narwii pod Twierdzą Modlin!
Odnaleziono jeden z najpiękniejszych maszkaronów Twierdzy Modlin, a dokładniej Spichlerza Zbożowego z 1844 r., nazywanego często najpiękniejszym gmachem Królestwa Polskiego.
Grecki hełm, zamiast trojańskiego pióropusza posiada figurę smoka, bestii ze skrzydłami spadającej złowrogo w dół na wroga.
To jedna z przepięknych kilkudziesięciocentymetrowych żeliwnych ozdób ściennych, które umieszczone były na ścianie północnej spichlerza ulokowanego u zbiegu rzek Wisły i Narwi.
Odzyskany z rzeki zabytek ze względu na formę ze smokiem zamiast klasycznego pióropusza na antycznym hełmie różni się od czterech pozostałych, które do dzisiaj zdobią ściany budowli i staje się kolejnym modlińskim skarbem o wybujałym i fantastycznym kształcie.
- 30 sierpnia fotografowałem z łódki szczątki barek zatopionych pod spichlerzem w 1939 roku, których stalowe elementy odsłoniła Narew. Próbując przybić do brzegu na wysokości nieistniejącej już dolnej bramy natrafiłem na obiekt znajdujący się pół metra pod wodą. W dotyku wskazywał na regularne, ozdobne kształty. Próbowałem sprawą zainteresować miejskiego konserwatora zabytków. Nikt nie poprosił mnie jednak o wskazanie miejsca, chociaż wizja lokalna odbyła się, co brzmi nieco komicznie. Dlatego poprosiłem o pomoc m.in. Mazowieckie Stowarzyszenie Historyczne „Exploratorzy.pl”, które na zlecenie stołecznego i mazowieckiego konserwatora zabytków prowadziło liczne badania w carskich obiektach fortecznych i poligonowych – mówi Prawy.pl Sławomir Kaliński, znalazca maszkaronu.
Spichlerz Zbożowy – Fot. RWW
5 września członkowie MSHE wraz poszukiwaczami z KPE „Eksplorer” PTTK Łódź-Polesie i Grupy na Straży Historii „Mazovia” udali się na miejsce wskazane przez Kalińskiego.
Ocalały maszkaron na ścianie i rzygacze – fot. RWW
– Zlokalizowaliśmy obiekt, po czym wykonaliśmy skan lokalizacji GPS, zwymiarowaliśmy głębokość zalegania zabytku i dzięki przeprowadzającej niedaleko ćwiczenia Ochotniczej Straży Pożarnej i ich fachowej pomocy technicznej maszkaron został bezpiecznie wyjęty z dna Narwii – mówi Robert Wit Wyrostkiewicz, prezes MSHE i redaktor naczelny serwisu Archeolog.pl – O znalezisku poinformowaliśmy nieocenionego eksperta znającego doskonale historię Twierdzy Modlin, Stefana Fuglewicza i przede wszystkim Rafała Nadolnego, Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, który w rozmowie telefonicznej przyjął moje zgłoszenie i przekazał nam informacje dotyczące dalszej procedury przy odkryciach tego typu – dodaje Wyrostkiewicz.
Mariusz Kańduła i Robert Wit Wyrostkiewicz podczas dokumentacji zabytku in situ – fot. Masovia
– Wiedząc, że przyjadą specjaliści i wydobędą tę intrygującą rzecz z dna Narwi całą noc nie mogłem zasnąć – mówi z kolei Dariusz Banaszek, obecny właściciel ruin Spichlerza Zbożowego. – Chciałbym aby po konserwacji ten przepiękny element ozdobny wrócił na swoje miejsce, czyli na ścianę spichlerza. Teraz za to przed nami stoi zadanie jak eksponować tego typu zabytki i przedstawiać je społeczeństwu oraz jak ratować kolejne – puentuje Banaszek.
Architekt Agnieszka Sieczkiewicz, właściciel spichlerza Dariusz Banaszek i dziennikarz z prasy lokalnej– fot. RWW
– Posiadanie w ręku maszkaronu pozwoli nam po konserwacji zdjąć formę, by odlewać kolejne takie hełmy i uzupełnić to co zaginęło po wojnie– mówi Agnieszka Sieczkiewicz z pracowni architektonicznej „Kreujemy” w Nowym Dworze Mazowieckim, gdzie czasowo zdeponowano rzeczny zabytek.
Tym razem zamiast poszkodowanego strażacy na noszach zabierają znad brzegu żeliwny maszkaron – fot. RWW
– Tak jak rzeźby ozdobne przy głównej bramie ukazują różne formy antycznych hełmów, tak można przypuszczać, że kształty tego greckiego militarnego nakrycia głowy mogły być inne na stronie wschodniej i zburzonej po wojnie stronie zachodniej. Nasz hełm ze skrzydlatym smokiem, bestią, jest inny niż cztery ocalałe ze ściany wschodniej. Prawdopodobnie wpadł do wody podczas powojennego częściowego wyburzania spichlerza – wyjaśnia Mariusz Kańduła z Grupy „Mazovia” i jednocześnie koordynator akcji. – Na spichlerzu umieszczone były także głowy lwów. Żadna nie ocalała. Wszystkie rozkradziono. Być może uda się jakąś odnaleźć w wodzie – dodaje Kańduła.
Spichlerz Zbożowy w czasach świetności
Spichlerz Zbożowy został zbudowany w stylu neorenesansowym w 1844 r. u ujścia Narwi do Wisły. Zaprojektowany przez polskiego architekta Jana Jakuba Gaya, jako najpiękniejszy gmach Królestwa Polskiego. Spichlerz, oprócz zadań magazynowych mógł pełnić funkcje obronne, gdyż na pierwszej kondygnacji zaopatrzony został w otwory przystosowane do prowadzenia ognia zarówno artyleryjskiego, jak i z broni palnej. Rolę magazynu zbożowego pełnił do 1853 r. tj. do czasu odkupienia go przez ówczesne władze wojskowe od Banku Polskiego, z przeznaczeniem na magazyn sprzętu saperskiego (temu celowi służył do września 1939 r.). Spichlerz został w znacznym stopniu zniszczony. Zachodnie, nieistniejące dzisiaj skrzydło spichlerza, zostało rozebrane tuż po wojnie. Od tego czasu spichlerz popadał w ruinę. W 2010 r. miejsce zaczął zabezpieczać deweloper, który zamierza przywrócić spichlerzowi dawną świetność i prowadzić w tym miejscu pięciogwiazdkowy hotel wraz z przystanią.
1947 rok - Spichlerz Banku Polskiego z wyburzonym zachodnim skrzydłem już po II wojnie światowej
Robert Wit Wyrostkiewicz
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl