Sklejka drewniana – nie tylko dla oszczędnych

0
0
0
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / pxhere.com

Wraz z rozwojem poszczególnych gałęzi przemysłu na rynku budowlanym pojawiają się coraz to nowe innowacyjne produkty, reklamowane jako najlepsze. A gdyby tak na wzór mody odzieżowej wrócić do korzeni i sięgnąć po starą dobrą sklejkę? Dla wielu sklejka brzmi passé, tymczasem ma szereg zalet, wśród których w obecnych czasach wyróżnia się korzystna cena.

Sklejka jest materiałem o wszechstronnym zastosowaniu. Ze względu na swój uniwersalizm i dostępność nasi przodkowie bardzo chętnie robili z niej użytek. Okazuje się, że mimo ogromnego postępu, jaki dokonuje się na naszych oczach w wielu dziedzinach, w tym w budownictwie, nie warto rezygnować z tego, co służyło wielu pokoleniom i wciąż dobrze się sprawdza. Sklejka drewniana cały czas jest popularnym budulcem, po który warto sięgać, zarówno na potrzeby domowego majsterkowania, jak i dużych projektów oraz masowej produkcji.

Sklejka trzyma poziom

Sklejka pojawiła się w Polsce w latach 80. XIX w. i była wówczas produkowana głównie w fabrykach na terenie Rosji i byłego zaboru rosyjskiego. Mniej więcej w tym samym okresie zaczęto ją wytwarzać w Ameryce. Do dziś kraje te są w czołówce producentów sklejki, która u nas zyskała popularność po I wojnie światowej i stała się – jako klejanka lub dykta – podstawą meblarstwa międzywojennego. W 1929 r. w Polsce działało 20 zakładów produkujących sklejkę, a ze względu na wysoką jakość finalnego produktu konkurowały one z fabrykami fińskimi. Od 1930 r. przemysł rozwinął się na tyle, że zaczęto rozszerza asortyment i wytwarzać płyty fornirowane drewnem szlachetnym. Ok. 70 proc. polskiej produkcji trafiało do 40 krajów.

Dziś zakładów jest znacznie mniej, ale te, które utrzymały się na rynku, trzymają poziom i cieszą się dobrą opinią. Produkcja stopniowo rośnie, podobnie jak gama wyrobów, łącznie ze sklejką wytwarzaną z egzotycznych gatunków drewna. Wydaje się, że popyt na nią nie jest zagrożony, choć w gospodarce nic nie jest pewne, a materiałów drewnopodobnych przybywa.

Wiele zastosowań i właściwości

Co przemawia za wyborem sklejki? Przede wszystkim szerokie zastosowanie: od szalunków, pokryć dachowych i podłóg w pomieszczeniach gospodarczych, przez skrzynie ogrodowe i ścianki działowe, po elementy meblowe i dekoracyjne. Niektórzy podejmują się własnoręcznego klejenia sklejki w swoich warsztatach, jednak jej powszechna dostępność, szeroki wybór rozmiarów i gatunków oraz przystępna cena sprawiają, że znacznie wygodniej jest kupić gotowy produkt.

Za wyborem sklejki przemawiają również jej właściwości – wytrzymałość i duża elastyczność, która przekłada się na łatwość formowania i duże pole do popisu w przypadku chęci uzyskania ciekawych elementów dekoracyjnych, np. łuków. Ta zaleta wyjątkowo często znajduje zastosowanie w produkcji krzeseł z wyprofilowanymi oparciami.

W wielu projektach na korzyść sklejki drewnianej przemawia jej waga, jest bowiem znacznie lżejsza niż pełnowartościowe drewno. Jednocześnie dzięki polerowaniu płyty sklejkowe charakteryzują się gładką powierzchnią.

Idealna na chude czasy

W budownictwie liczy się nie tylko projekt i jego realizacja, lecz także materiały. Na korzyść sklejki oprócz wspomnianych właściwości przemawia również dobra charakterystyka izolacji, zarówno cieplnej, jak i dźwiękowej.

Poza wszelkimi aspektami technicznymi niezawodnym argumentem pozostaje cena, zwłaszcza obecnie, w czasach niepewności gospodarczej i oszczędności czynionych w każdej dziedzinie. Te przydadzą się zarówno w branży budowlanej czy meblarskiej, jak i w gospodarstwach indywidualnych, gdy trzeba wykonać coś we własnym zakresie.

Źródło: Redakcja

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną