Szaleństwo! Ustawa narzuca trzykrotnie większy kojec dla zwierząt, niż dzieci mają w przedszkolu!

Ustawa o ochronie zwierząt wciąż jest tym, co rozpala całe społeczeństwo. Prawo to nie tylko likwiduje hodowle i nadaje superuprawnienia ekologistom, którzy de facto staną się policją mającą prawo legalnego wtargnięcia do mieszkań. Jak się okazuje, przewiduje też znaczące restrykcje dla właścicieli zwierząt domowych.
W projekcie znajduje się zapis dotyczący trzymania zwierząt w kojcu. Jego powierzchnia jest uzależniona od rozmiarów zwierzęcia w kłębie.
Do 50 cm zwierzę musi mieć kojec o powierzchni co najmniej 9 m2, 51-66 cm 12 m2, zaś powyżej 66 cm co najmniej 12 m2. W razie trzymania więcej, niż jednego zwierzęcia w danym kojcu, należy powiększyć powierzchnię o połowę wartości za każde kolejne zwierzę.
Jak zauważył na Twitterze Wojciech Golonka, " minimalne powierzchnię kojców dla zwierząt będą teraz przynajmniej trzy razy większe od tego co państwo polskie przewiduje na dziecko w przedszkolu: 2,5-3 m2".
Zalinkował przy tym do odpowiedzi podsekretarza stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej na interpelację nr 22973 w sprawie standardów wielkości powierzchni sali przypadającej na dziecko w przedszkolu.
- Normy dotyczące m.in. minimalnej powierzchni przypadającej w przedszkolu na jedno dziecko wynikają z ogólnych przepisów Prawa budowlanego w zakresie kubatury pomieszczenia, a tym samym jego wentylacji. Według powyższego na jedno dziecko w przedszkolu powinno przypadać ok. 2,5-3 m2 powierzchni - napisał podsekretarz stanu Zbigniew Włodkowski.
- Jawna dyskryminacji ludzi względem zwierząt - podsumował Golonka.
Z tego co rozumiem minimalne powierzchnię kojców dla zwierząt będą teraz przynajmniej trzy razy większe od tego co państwo polskie przewiduje na dziecko w przedszkolu: 2,5-3 m2.
— Wojciech Golonka (@GolonkaWojciech) September 19, 2020
Jawna dyskryminacji ludzi względem zwierząt.https://t.co/qb5Qoq8ivd pic.twitter.com/wQPAhRxamW
Źródło: twitter.com / sejm.gov.pl / prawy.pl