MEGASKANDAL! Dworczyk sugeruje, że niezaszczepieni stanowią "ZAGROŻENIE"! "Mamy NAJSZYBSZY W HISTORII proces rejestracji SZCZEPIONEK"

Nie ustają wysiłki rządu w wywieraniu presji na społeczeństwo w kwestii szczepień na koronawirusa. Z dzisiejszych skandalicznych słów szefa Kancelarii Premiera Michała Dworczyka wynika, że osoby, które się nie zaszczepią, traktowane będą jako "stwarzający zagrożenie". Ponadto przyznał, że obecnie trwa "najszybszy w historii proces przygotowania, opracowania i rejestracji szczepionek".
Michał Dworczyk podczas dzisiejszego programu u Beaty Lubeckiej w Radiu Zet dużo mówił na temat szczepień. Za ponad tydzień ma ruszyć kampania informacyjna w tej sprawie.
- Ruszy wtedy specjalna infolinia, strona internetowa poświęcona wyłącznie programowi szczepień. W drugiej połowie grudnia ruszy kampania na pełną skalę, we wszystkich mediach - powiedział Dworczyk i zapowiedział, że "dziś wieczorem opublikujemy projekt narodowej strategii szczepień i rozpoczniemy duże konsultacje", zaś jutro odbędzie się konferencja, "na której razem z min. zdrowia i prof. Horbanem zaprezentujemy projekt".
Lubecka zapytała Dworczyka także o kwestie "benefitów" dla osób zaszczepionych. Wówczas nastąpił skandal, ponieważ szef Kancelarii Premiera zasugerował, że osoby niezaszczepione będą uznawane za "zagrożenie"!
- Propozycje dot. benefitów – osoby, które będą zaszczepione, w sposób naturalny są bezpieczne dla otoczenia. Nie będą nosić maseczek? Proszę o kilka godzin cierpliwości - przyznał Dworczyk. Najwyraźniej nadal rząd nie wie, czym te "benefity" będą, natomiast wie, że osoby niezaszczepione traktowane będą jako ludzie gorszej kategorii. To nie jest przymus?
- Przekupienie Polaków, żeby się zaszczepili? Nie. Nikt nie mówi o przekupywaniu. To zwykłe konsekwencje tego, że osoby zaszczepione stają się bezpieczne, przestają stwarzać zagrożenie dla innych - kontynuował.
Dalej powiedział, że osoba zaszczepiona, "co do której mamy prawdopodobieństwo graniczące z pewnością, że nie stanowi zagrożenia, może brać udział w różnego rodzaju sytuacjach, działaniach". Zapytany o to, co z osobami, które się nie zaszczepią, Dworczyk powiedział, że " żyjemy w specyficznym, szczególnym reżimie" i "jeżeli ktoś przestanie stanowić zagrożenie, nie będzie musiał niektórych z obostrzeń przestrzegać". Unikając odpowiedzi na pytanie, co z osobami bez szczepień, potwierdził kolejny raz, że ci bez szczepienia będą traktowani jak podludzie we własnym kraju.
Źródło: Radio ZET