Morawiecki: wchodzimy w czas PRZEBUDOWY ŚWIATA!

W styczniu przedstawimy kompleksowy plan społeczno-gospodarczy. Teraz koncentrujemy się na programie szczepień – powiedział w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" premier Mateusz Morawiecki.
Szef polskiego rządu został zapytany o „nowy ład” - termin, który często pojawia się w obozie władzy. "Wchodzimy w czas przebudowy świata. Przebudowy najgłębszej od 30, a może nawet od 80 lat. Widzimy, że sytuacja jest dynamiczna – ekonomiści, którzy jeszcze w kwietniu–maju zastanawiali się, czy będziemy mieli do czynienia z V-kształtnym, U-kształtnym, W-kształtnym czy L-kształtnym odbiciem, gremialnie się mylili. Odbicie po koronawirusie przyjmie kształt litery K. To dlatego, że niektóre branże znakomicie rosną nawet mimo epidemii, a może nawet na skutek epidemii, a inne są bardzo mocno poturbowane. Przemysł w Polsce rozwija się nadal w dobrym tempie. Apple, Amazon czy Microsoft notują gigantyczne dochody i wyceny. Architektura społeczna i gospodarcza będzie ulegała głębokiej zmianie. Teraz trzeba pomyśleć o tym, jak świat może wyglądać za dwa, pięć, dziesięć lat, i przystosować procesy legislacyjne i inwestycyjne do tego świata. Cel to sprawić, by Polska odnalazła się w tym świecie jak najlepiej" - poinformował szef rządu.
"Podstawowa kwestia to zasypać deficyt kapitału, który ciążył nam przez wieki. Zależy nam na skumulowaniu jak największych zasobów kapitału, inwestowaniu w kapitał społeczny, państwowy, ale także wzmocnieniu kapitału prywatnego przedsiębiorców. Dlatego zachęcamy inwestorów z całego świata do inwestowania w Polsce. Ale przez nowy ład chcemy też odpowiedzieć na potrzeby, które wyłaniają się z pocovidowego obrazu, jak potężne wydatki na usprawnienie służby zdrowia i służb sanitarnych, przebudowa systemu edukacyjnego, tak by lepiej odpowiadał na wyzwania gospodarcze, nie tracąc przy tym nic z polskiej tradycji – to wszystko przekłada się na satysfakcję i bezpieczeństwo finansowe zwykłych Polaków. Kolejna potrzeba to wciąż nierozwiązany problem mieszkaniowy, na który chcemy przeznaczyć duże dodatkowe środki, aby wreszcie przekroczyć na rynku barierę 250 tysięcy mieszkań oddawanych rocznie. To kompleksowy plan społeczno-gospodarczy. To plan, który będzie dotyczył wielu obszarów, m.in. dalszego wspierania rodzin, ekologii czy cyfryzacji" - wyjaśnił.
Mateusz Morawiecki zaznaczył, że obecnie priorytetem są szczepienia. Jest tak dlatego, że bez nich nie będzie możliwy powrót do normalnego funkcjonowania. Dlatego plan przybudowy ogłoszony zostanie później. "Całościowo chcemy go przedstawić w styczniu. Dziś koncentrujemy wszystkie siły na Narodowym Programie Szczepień – to jest podstawa do budowania przyszłości po koronawirusie" - poinformował.
Dziennik zapytał premiera także o kwestie finansowe. Walka z koronawirusem wymaga dużych nakładów finansowych. Kryzys spowodowany zamknięciem gospodarki i życia społecznego w tym nie pomaga. Dlatego też ważną dla Polski kwestią jest fundusz odbudowy – czyli specjalnie pożyczone przez UE środki, które mają zostać przeznaczone na walkę z pandemią. Polska ostatecznie doszła z unijnymi władzami do porozumienia po tym jak razem z Węgrami zapowiadaliśmy weto wobec łączenia dostępu do środków z praworządnością. "Fundusz ma szansę ruszyć realnie od III kwartału 2021 roku. Oby tak się stało, ponieważ to duże środki, które pomogą całej Europie. Polska gospodarka jest mocno związana z całą Europą. 80 proc. naszego eksportu trafia do krajów europejskich. Życzymy wszystkim państwom w Europie szybkiego odbicia, również dlatego, że istnieje głęboka zależność między naszymi gospodarkami. Nawet gdyby proces odbudowy się opóźnił, mamy w arsenale plany dużych inwestycji krajowych, które będziemy przyspieszać, by ten impuls zadziałał jak najszybciej i przełożył się na wyższy wzrost gospodarczy. Przygotowaliśmy wiele rozwiązań budżetowych, finansowych, inwestycyjnych, zarówno lokalnych, jak i na poziomie krajowym, które już działają i zadziałają w kolejnych latach mocno w kierunku wzrostu gospodarczego. Może się okazać, że już w IV kwartale 2021 roku przekroczymy poziom PKB z czasu sprzed pandemii. Byłaby to rzadkość na świecie, a szczególnie w Europie" - powiedział premier.
WO
Źródło: Rzeczpospolita