Meksyk czeka na Benedykta XVI
Ojciec św. na meksykańskiej ziemi stanie już w najbliższy piątek. Z informacji jakie docierają z Ameryki Łacińskiej wiemy, że wszystko już gotowe. Z pewnością nie bez znaczenia jest tu fakt, że w regionie jaki odwiedzi Papież 94 procent mieszkańców przyznaje się do wiary w Chrystusa.
Meksyk boryka się z wieloma problemami, między innymi z plagą zorganizowanej przestępczości. Jednak Benedykt XVI odwiedzi region León, który należy do najspokojniejszych i najbardziej katolickich w całym kraju.
Zdaniem miejscowego arcybiskupa José Guadalupe Martína Rábago wiąże się to z żywą pobożnością ludową, która potrafi łączyć wiarę z lokalnym folklorem i wzrusza wiernych do łez.
- Wiemy jednak, że taka wiara bywa w niektórych okolicznościach krucha. A zatem również i my potrzebujemy ewangelizacji- przyznaje abp Rábago. Tego również spodziewa się po wizycie Papieża.
- Sądzę, że Papież będzie chciał od nas kontynuacji tego, co rozpoczęło się podczas jego ostatniego spotkania z Kościołem latynoamerykańskim w Aparecidzie. Mam tu na myśli misję kontynentalną. Mam nadzieję, że Benedykt XVI zapali nas do tego dzieła. Bo wiemy już, co mamy robić. Chodzi tylko o to, by podjąć się tego z entuzjazmem - podkreślił ordynariusz meksykańskiej diecezji, która będzie gościć Ojca Świętego.
Agata Bruchwald
radiovaticana.org
fot. prezydent.pl
Źródło: prawy.pl