Nie ma ŻADNYCH wątpliwości! Putin jest SKOŃCZONY jeśli TO się stanie!

Świat patrzy na wojnę rosyjsko-ukraińską i zastanawia się, jak powstrzymać Rosję przed obecną i przyszłymi wojnami. Tymczasem rozwiązanie zostało jasno przedstawione ponad 100 lat temu. Tyle trzeba było czasu, by podjąć oczywiste działanie. Jeśli pomysł zostanie zrealizowany, Rosja nie będzie zagrożeniem dla świata, a Putin będzie skończony.
Chodzi rzecz jasna o poświęcenie Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi, o co Matka Boża zabiegała w Fatimie już w 1917 roku. Niestety, minęło ponad 100 lat od tego momentu, a prośba przedstawiona w jednym z nielicznych uznanych objawień Maryi nie została spełniona.
– Jeśli Rosja nawróci się, zapanuje pokój, jeżeli nie, bezbożna propaganda rozszerzy swe błędne nauki po świecie, wywołując wojny i prześladowanie Kościoła – ostrzegała Maryja w Fatimie w 1917 roku.
W kolejnym objawieniu w 1929 roku Matka Boża powiedziała, że „"przyszła chwila, w której Bóg prosi Ojca Świętego, aby wspólnie ze wszystkimi biskupami świata poświęcił Rosję memu Niepokalanemu Sercu, obiecując ją w ten sposób ocalić”.
– Jeżeli Rosja nawróci się, to nastanie pokój. Jeżeli nie, rozpowszechni ona swe błędy po świecie, wywołując wojny i prześladowania Kościoła Świętego. Ojciec Święty będzie cierpiał, wiele narodów zostanie zniszczonych – podkreśliła.
Wielu ekspertów zwraca uwagę, że nigdy nie spełniono dokładnie tego, o co Maryja prosiła.
– W kwietniu 1939 r. nowym papieżem został Pius XII. 2 grudnia 1940 r. s. Łucja napisała do niego list, upominając się o konieczność konsekracji Rosji. Prośbę tę papież spełnił, ale tylko częściowo w 1942 r., poświęcając narody świata Niepokalanemu Sercu Maryi. Określając wojnę toczoną między hitlerowskimi Niemcami i stalinowskim ZSRR jako "wojnę dwóch szatanów" nie odważył się jednak oddzielnie wspomnieć o Rosji, obawiając się, aby nie zostało to wykorzystane przez Niemców na rzecz ich propagandy – czytamy na dorzeczy.pl.
– Dziesięć lat po Poświęceniu Narodów Niepokalanemu Sercu Maryi, w roku 1952 Pius XII powtórzył akt, tym razem wymieniając „wszystkie narody w Rosji” – ale Łucja pozostała nieprzekonana co do wypełnienia w pełni woli Matki Bożej, bowiem nie dokonał tego w łączności ze wszystkimi biskupami Kościoła katolickiego – podkreśla portal.
Papież Jan Paweł II nie interesował się za bardzo objawieniami fatimskimi, do czasu zamachu na jego życie. Jak stwierdził, zbieżność dat objawień z datą nieudanego zamachu nie mogła być przypadkowa. Podczas pielgrzymki do Fatimy zawierzył świat i Rosję Niepokalanemu Sercu Maryi. Jednak siostra Łucja prosiła go o ponowienie tego aktu, by dokonano go w łączności ze wszystkimi biskupami. Dokonał tego 25 marca 1984 roku. Potwierdziła to siostra Łucja i dodała, że „być może akt ten ustrzegł świat od wojny atomowej”.
Jednak wielu ekspertów podkreśla, że i ten akt nie był kompletny. Warunkami bowiem jest wyraźne odniesienie do Rosji oraz „rozkaz wszystkim biskupom katolickim” do dołączenia do aktu.
– W takim duchu poświęcenie Rosji nigdy nie zostało dokonane, co przyznaje obecnie choćby kard. Raymond Leo Burke. Nie zdobył się na ten gest Pius XI, a kolejni papieże dokonali go w sposób wybrakowany. Pius XII dokonał poświęcenia, ale nie rozkazał wszystkim biskupom świata katolickiego, by uroczyście i publicznie uczestniczyli w tym akcie. Paweł VI ponowił niekompletny akt Piusa XII. Z kolei Jan Paweł II sięgnął po wybieg iście kuriozalny, dwukrotnie dokonując poświęcenia, w którym nie padło słowo... Rosja – napisał na dorzeczy.pl Filip Obara.
Wiele osób zwraca uwagę, że to właśnie Franciszek – pomimo całego mrowia kontrowersji związanych z jego pontyfikatem – w sposób prawidłowy poświęci Rosję Niepokalanemu Sercu Maryi. Według oficjalnych komunikatów Watykanu, odbędzie się to w najbliższy piątek w Bazylice św. Piotra w Rzymie, gdzie akt odczyta Franciszek. Jednocześnie jałmużnik papieski kard. Konrad Krajewski dokona tego aktu w fatimskim sanktuarium.
– Po ludzku rzecz biorąc, przekonanie, że urzędujący obecnie papież dokona „ważnego” aktu poświęcenia Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi jest nielogiczne i naiwne, czy wręcz szalone. Mając na uwadze linię jego pontyfikatu, nie będziemy nierozsądni, gdy z góry odrzucimy takie prawdopodobieństwo. Jednak – co niemożliwe po ludzku, czasami dzieje się z woli i wszechmocy Bożej – zwraca uwagę Obara. Następnie przypomina słowa samej Maryi.
– Na końcu Moje Niepokalane Serce zatryumfuje. Ojciec Święty poświęci mi Rosję, która się nawróci, a światu będzie dany pewien czas pokoju – obiecywała Matka Boża.
Po ludzku natomiast warto się zastanowić: Czy więc za niecały tydzień nastąpi wielki przełom w historii świata i zmiana w układzie sił? Oby.
Dominik Cwikła
Autor jest dziennikarzem i publicystą, założycielem portalu kontrrewolucja.net. Profile autora w mediach społecznościowych: Facebook, Twitter, YouTube
Źródło: vaticannews.va / pch24.pl / dorzeczy.pl / prawy.pl