Putin nie żyje. Dostał ataku serca w zoo

Z zoo doszły do nas szokujące wieści. Putin nie żyje.
W zoo w Minnesocie w Stanach Zjednoczonych poinformowano właśnie o śmierci 12-letniego tygrysa, amurskiego, którego nazwano...Putin. Przyszedł na świat w Czechach, później został przeniesiony do Dani, następnie przywieziono go do Stanów Zjednoczonych.
Skąd takie imię? Jak się okazuje zwierzę zostało tak nazwane na cześć prezydenta Rosji - Władimira Putina. Tygrys dostał ataku serca w zoo.
Z ciężkim sercem dzielimy się informacją o tym, że 12-letni samiec tygrysa amurskiego zmarł wczoraj podczas rutynowej procedury medycznej. Mimo heroicznych wysiłków personelu zajmującego się opieką nad zwierzętami nie przeżył. To wielka strata dla zoo
- poinformowali pracownicy w zoo.
Byłam niedawno w zoo i widziałam go. Wyglądał dumnie i był zadbany jak zawsze
- możemy przeczytać w sieci.
Źródło: Redakcja