Pierogi ruskie są polskie i pamiętają Jagiełłę, a ukraińskich nigdy nie było (FELIETON)

Skala proukraińskiej paranoi w Polsce wynika z dwóch elementów: podejścia polskiego społeczeństwa do Rosji i Rosjan oraz świadomej polityki medialnej wszystkich mediów głównego ścieku. I to zarówno tych „niepokornych”, które teraz są rządowymi, jak i tych salonowych, które są opozycją. I ofiarą efektu poziomu tej antyrosyjskiej i proukraińskiej paranoi stały się staropolskie pierogi ruskie. Owszem za Jagiełły i Jagiellonów nie miały w farszu ziemniaków (sprowadzonych na nasze ziemie przez Jana III Sobieskiego), ale twaróg i cebulkę jak najbardziej.
Dwa miesiące temu po tym, jak Rosja zaatakowała Ukrainę wiele restauracji u nas zmieniło nazwę pierogów ruskich na ukraińskie. Co tylko dowodzi, jak ubogie i beznadziejne wykształcenie oraz jaki poziom wiedzy o własnym Kraju Rodzinnym i jego historii mają dziś ludzie w Polsce. I to w zdecydowanej swojej masie. Pierogi ruskie bowiem nie wywodzą się od Rosjan czy Rosji. W Rosji tej potrawy nikt w ogóle nie zna. Pierogi ruskie to czysto polska nazwa i pochodzi ta potrawa z rdzennie polskich ziem czyli Rusi Czerwonej nazywanej również Galicją Wschodnią (ziem których część zawłaszczyli właśnie dzisiejsi Ukraińcy). Co więcej nawet Ukraińcy uważają je od wieków za polską potrawę, choć i na ich ziemie zawędrowały.
Czym są pierogi ruskie
Pierogi ruskie są częścią naszej polskiej tradycji kulinarnej. Coraz częściej szykujemy je na świąteczny stół obok, lub nawet zamiast pierogów z kapustą i grzybami. To pierogi z mąki pszennej z nadzieniem z ziemniaków, twarogu i cebuli z dodatkiem klarowanego masła, soli i pieprzu. To właśnie nadzieniem z ugotowanych ziemniaków i rozgniecionego twarogu z dodatkiem pieprzu (najlepiej ziołowego), a często także ze zeszklonej cebuli.
Paranoja nazwy
„Wiemy, że to tylko symboliczny gest, ale to też jest ważne w obliczu tej strasznej tragedii narodu Ukraińskiego. Dzisiaj, w Środę Popielcową symbolicznie danie główne to barszcz ukraiński i właśnie pierogi ukraińskie. Słowo "ruskie" ostentacyjnie wykreślamy z menu, wpisujemy "ukraińskie" – powiedział restaurator z Zakopanego”. - można było niedawno przeczytać w wielu portalach i to nie tylko tych zajmujących się gastronomią. Co ciekawe dalej wyjaśnił: „Wyjaśnił jednocześnie, że ruskie pierogi swoją nazwę zawdzięczają historycznemu Województwu Ruskiemu i są typowo polskim daniem, natomiast w Rosji są mało znanym przysmakiem”. Więc po co kurła zmieniał? Ja do takiej restauracji, która nie szanuje polskiej tradycji (choć jak widać restaurator doskonale o niej wie) w życiu nie wejdę.
Dzieje województwa ruskiego
Województwo ruskie powstało na mocy przywileju króla Władysława II Jagiełły. Województwo ruskie to rozległy obszar w Rzeczpospolitej Szlacheckiej, obejmujący tereny znane historycznie jako Ruś Czerwona. Część Rusi Czerwonej była od zawsze w granicach państwa polskiego, a część drogą podboju włączył król Kazimierz Wielki w drugiej połowie XIV wieku. W granicach wojwództwa ruskiego znajdowały się ziemie: halicka, lwowska, przemyska, sanocka i autonomiczna względem wojewody ruskiego ziemia chełmska.
Tak więc zanim ktoś zacznie pluć na pierogi ruskie niech najpierw wróci do szkoły bo się ośmiesza. Dotyczy to zarówno wielu paranoików z manią szukania ruskich agentów nawet w pierogach, jak i innych (zgoła podobnych do opisanych w Biblii i Folwarku Zwięrzęcym baranów i owiec), którzy twierdzą, że należy rezygnować z polskich nazw, tradycji, a nawet flagi i świąt, żeby tylko naszym „gościom” z Ukrainy było tutaj dobrze.
Piotr Stępień
Źródło: Redakcja