Imigranci zaatakowali szkolną wycieczkę
Autokar wiozący uczniów został obrzucony w Calais metalowymi prętami i kamieniami. Ataku dokonali imigranci. Organizatorzy wycieczki podkreślają: to cud, że nikt nie został ranny.
Jeden z uczniów trafił do szpitala po tym, jak ze strachu dostał ataku padaczki. Chłopiec wraz z opiekunem wróci do swojego kraju pociągiem. – Dzieci bezpiecznie dotarły do domów i to jest teraz najważniejsze – mówi Drew Millar, przewodniczący komisji edukacji i radny ze Skye, którego słowa przytacza portal Polishexpress.
Millar dodaje, że ofiary napaści wiele zawdzięczają kierowcy autokaru, któremu udało się wyrwać z niebezpiecznego miejsca, choć na drodze pełno było pni drzew i unieruchomionych aut. Liczba ofiar agresji mogłaby być większa, gdyby nie podwójnie klejone szyby zamontowane w autokarze. To dzięki nim kamienie nie przedostały się do środka pojazdu.
Wycieczka wracała z Włoch do Szkocji, gdzie uczestniczyły w zimowej szkole narciarskiej. W Calais 35 uczniów z liceum w Portree w szkockim Skye wraz z trenerem i nauczycielami oczekiwało na przeprawę do Wielkiej Brytanii.
Polishexpress wyjaśnia, że grupa uczniów przybyła do Calais w trakcie kolejnych starć między imigrantami a lokalną policją. Funkcjonariusze próbowali przepędzić imigrantów ze strefy nadgranicznej. Autokar z uczniami znalazł się w środku zamieszek. Imigranci swoją złość próbowali wyładować na licealistach.
IK
WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl