Adolf Hitler symbolem walki z przemocą domową i „toksyczną męskością” w Namibii

0
0
0
/ screen YT/WION

Zupełnie wyciągając słowa z kontekstu, pewien prawicowy polityk rzekł kiedyś, że „imię Hitlera pozostanie nieskalane”. Tekst w „Bildzie” sprawia, że poniekąd ta teza staje się prawdą, a sam Hitler przewracałby się w grobie. Oto bowiem czarnoskóry samorządowiec w Namibii nazywający się Adolf Hitler Uunona stał się wcześniej jednym z czołowych aktywistów przeciwko apartheidowi w swoim kraju. Dziś zaś wzywa do walki z „toksyczną męskością”.

Adolf Hitler Uunona urodził się w 1965 lub 1966 roku w Afryce Południowo-Zachodniej. Dziś jest to Namibia. Karierę polityczną zaczął od walki z apartheidem. Jest radnym Oumpundja w regionie Oshana. W ostatnich wyborach w 2020 roku na karcie do głosowania nie pojawiły się pełne dane imion i nazwiska, lecz tylko „Adolf H. Uunona”. Pełne dane ujawniono dopiero po ogłoszeniu wyników.

Ze względu na to, że nazywa się tak samo, jak dawny przywódca III Rzeszy, zrobiło się o nim głośno na całym świecie. Szczególnie chętnie piszą o nim niemieckie media. Namibia bowiem była niemiecką kolonią, w związku z czym tym państwem niejednokrotnie interesują się niemieckie media. Natomiast niemieckie imiona – jak choćby Adolf – są tam bardzo powszechne. 

Adolf Hitler z Namibii zapewnia, że jego imiona to efekt decyzji jego ojca, jednak on sam nie ma z Adolfem niemieckim nic wspólnego.

Teraz o Adolfie Hitlerze Uunonie zrobiło się znowu głośno ze względu na jego wystąpienie przeciwko przemocy domowej oraz „toksycznej męskości”, które nagłośnił niemiecki „Bild”. 

Podczas przemówienia w Ongwediva w północnej Namibii miał na głowie czerwoną czapkę z napisem „stop przemocy ze względu na płeć” i czerwoną różę w klapie marynarki.

– W tym roku koncentrujemy się na aktywizmie w celu zakończenia przemocy wobec kobiet i dziewcząt – powiedział Adolf Hitler Uunona. 

Dodał, że mężczyźni „mogą być silni”, ale „mogą też starać się być autentyczni i empatyczni”. Samorządowiec zwrócił przy tym uwagę, że w kulturze wielu plemion Namibii taka postawa jest jednak „nieakceptowalna”.

– W wielu naszych kulturach od mężczyzn oczekuje się, by nie płakali, nie okazywali współczucia i by nie dbali o swoje zdrowie psychiczne. Ale pozwólcie, że powiem wprost: Nie ma nic złego w tym, że mężczyzna płacze. Niech mężczyźni i chłopcy okazują swoje uczucia. Nie powstrzymujmy ich uczuć. W przeciwnym razie pewnego dnia emocje eksplodują, krzywdząc kobiety i dzieci – mówił Adolf Uunona.

Dalej zachęcał, by odkryć „pozytywną męskość”, przez co mężczyzna ma „wykorzystać swoją wytrzymałość psychiczną do egzekwowania zdrowych zachowań w naszych społecznościach”.

– Męskość pozytywna jest przeciwieństwem męskości toksycznej. Chodzi o to, że jako mężczyźni jesteśmy gotowi odrzucić tradycyjne męskie normy – ogłosił.

Takie słowa mogą się nam – słusznie – kojarzyć z wprowadzaniem szalonych i szkodliwych ideologii. Jednak należy pamiętać, że mówimy o kraju afrykańskim, gdzie panuje inna mentalność, zaś ludzie borykają się z innymi problemami. Jak choćby to, na co zwrócił uwagę polityk, czyli „wzrost zabójstw liczby kobiet”.

W ubiegłym roku, według danych namibijskiej policji, odnotowano ponad 5,3 tys. przestępstw przemocy wobec kobiet, które sklasyfikowano jako „przemoc ze względu na płeć”.  Ponadto 447 razy dokonano gwałtu na kobiecie. 31 kobiet zostało zamordowanych. Odnotowano również 557 przypadków wykorzystania seksualnego lub gwałtu na dziecku. 

– Takie przypadki zdarzają się w naszych domach, społecznościach, popełniane przez naszych ojców i braci, na naszych siostrach i żonach. To nie jest tylko problem dla rządu, musi być rozwiązany w społecznościach, w tym przez kościoły i przywódców społeczności – kontynuował Adolf Hitler Uunona. 

– Chciałabym wezwać wszystkich mężczyzn z Namibii, aby zrozumieli, co to znaczy być mężczyzną. Musimy na nowo zdefiniować, czym jest męskość. Musimy więcej myśleć o pozytywnej męskości i motywować się nawzajem do jej przyjęcia! Teraz nadszedł czas, aby podjąć konkretne kroki, które następnie podejmiemy w naszych regionach i społecznościach – mówił dalej samorządowiec.

 

Dominik Cwikła

Autor jest dziennikarzem i publicystą, założycielem portalu kontrrewolucja.net. Profile autora w mediach społecznościowych: Facebook, Twitter, YouTube

Źródła: bild.de / prawy.pl
fot. YT/WION
 

Źródło: Dominik Cwikła

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną