Papież Franciszek chce odwiedzić Argentynę, swoją ojczyznę, w 2024 roku. Powiedział o tym w minionym tygodniu argentyńskiemu dziennikarzowi. Ujawnił też, że powiedział arcybiskupowi Georgowi Gänsweinowi, prywatnemu sekretarzowi zmarłego papieża Benedykta XVI, że w najbliższych miesiącach musi opuścić swoje watykańskie mieszkanie.
Franciszek ujawnił to wszystko, gdy przyjął Joaquína Moralesa Solá, argentyńskiego dziennikarza, którego zna od wielu lat, na prywatnej audiencji kilka dni temu w Santa Marta, watykańskim domu gościnnym, w którym mieszka.
Morales Solá poinformował, że w trakcie ich rozmowy papież Franciszek ponownie bronił św. Jana Pawła II przed zarzutami Pietro Orlandiego, brata Emanueli Orlandi, "dziewczyny z Watykanu" (jak określił ją Netflix), która zniknęła w wieku 15 lat 1983 roku. "Jan Paweł II był świętym za życia i jest nim teraz także formalnie [z powodu kanonizacji] po swojej śmierci. Nikt nie może szczerze wątpić w dobroć papieża Wojtyły".
Źródło: prawy.pl