Kolejna afera z udziałem o. Rupnika
O. Rupnik został oskarżony o psychiczne i seksualne wykorzystywanie 20 sióstr zakonnych we Wspólnocie Loyola w Słowenii, której był współzałożycielem. Teraz wyszło na jaw, że łamał śluby zakonny przez tajne posiadanie wielkiej firmy.
O. Rupnik po cichu był właścicielem dochodowej firmy Rossoroblu. Jego przełożony zaprzeczył, jakoby wiedział o działalności Rupnika.
Włoskie media donoszą, że jest on większościowym udziałowcem firmy obracającej milionami euro, co stanowi bezpośrednie naruszenie jego ślubów. Najwyraźniej nie poinformował o tym swoich przełożonych.
Włoski portal Domani podał 14 kwietnia, że o. Rupnik jest wymieniony jako właściciel 90% firmy artystycznej, którą założył w 2007 roku. Firma nosi nazwę Rossoroblu - słowo powstałe z połączenia włoskich słów oznaczających czerwień, złoto i błękit, które są charakterystycznymi kolorami Rupnika, znajdującymi się w jego bogatym portfolio na całym świecie.
Istnieje "w celu tworzenia i instalacji, w warsztacie i na miejscu, mozaiki, witraży, fresków, murali, rzeźb, obrazów we wszystkich różnych technikach i sztukach".
Według Domaniego, którego raport powstał na podstawie obszernego, miesięcznego śledztwa, firma figuruje pod tym samym adresem co Aletti Center, centrum sztuki, którym Rupnik kierował od 1993 roku.
Rupnik został oskarżony o psychiczne i seksualne wykorzystywanie 20 sióstr zakonnych we Wspólnocie Loyola w Słowenii, której był współzałożycielem. Po tym, jak w grudniu 2022 roku zakon jezuitów wystosował otwarte wezwanie do zgłaszania się kolejnych ofiar, kolejne 15 osób oskarżyło księdza o wykorzystywanie ich, przy czym zgłosiły się również ofiary płci męskiej.
Jak obszernie donosi LifeSite, Rupnik został również automatycznie ekskomunikowany i uznany przez sąd Kongregacji Nauki Wiary za winnego rozgrzeszenia w spowiedzi kobiety, z którą utrzymywał stosunki seksualne. Później kara ta została mu cofnięta.
Źródło: LifeSiteNews