Zabił pięć osób, bo sąsiedzi poprosili go o ciszę
Pięć osób zostało śmiertelnie postrzelonych, w tym 8-latek, w domu w Cleveland, w Teksasie, po piątkowym szaleństwie, które rozpoczęło się od skargi na hałas, według biura szeryfa San Jacinto County.
Rewolwerowiec, który pozostaje na wolności, strzelał z karabinu na swoim podwórku, kiedy sąsiedzi poprosili go o ciszę, ponieważ dziecko próbowało spać, powiedział szeryf San Jacinto County Greg Capers. Podejrzany następnie otworzył ogień do sąsiadów.
Władze znalazły ofiary w piątek wieczorem po otrzymaniu raportu o nękaniu około 23:30 czasu lokalnego, powiedział szeryf. "Ofiary, podeszły do ogrodzenia i powiedziały, 'Hej, czy mógłbyś mieć na uwadze nie strzelanie na podwórku. Mamy małe dziecko, które próbuje iść spać" - powiedział Capers.
Podejrzany, który pił, odpowiedział: "Zrobię to, co chcę na moim podwórku".
Dwie kobiece ofiary w sypialni użyły swoich ciał, aby osłonić dwoje małych dzieci, które przeżyły. Ofiary zostały zastrzelone z bliskiej odległości - "prawie w stylu egzekucyjnym", powiedział Capers.
Źródło: CNN