Powódź w Korei Południowej: Ratownicy walczą o dotarcie do samochodów w zatopionym tunelu
Ratownicy walczą o dotarcie do samochodów w zatopionym tunelu Cheongju.
Ratownicy w Korei Południowej walczą o dotarcie do samochodów uwięzionych w zalanym tunelu po dniach ulewnych deszczy.
Nie jest jasne, ile osób zostało uwięzionych, ale około 19 pojazdów znajduje się w tunelu w Cheongju w prowincji North Chungcheong.
W całym kraju zginęły co najmniej 22 osoby, a kolejne 14 uznaje się za zaginione.
Większość ofiar śmiertelnych miała miejsce w górzystym regionie North Gyeongsang, gdzie osuwiska zmiotły domy.
Zdjęcia lotnicze z obszarów dotkniętych powodzią pokazują brunatne błoto i wody powodziowe tak głębokie, że widać tylko wystające szczyty dachów.
Tysiące ludzi zostało dotkniętych nakazami ewakuacji wydanymi przez różne władze lokalne, a premier Han Duck-soo poprosił wojsko o pomoc w akcji ratunkowej.
Południowokoreańska agencja prasowa Yonhap podała, że tunel na przedmieściach Osong w Cheongju został zalany przez gwałtowną powódź zbyt szybko, aby kierowcy i pasażerowie mogli uciec.
Potwierdzono, że jedna osoba zginęła, a dziewięć innych zostało uratowanych.
Wczesnym rankiem w sobotę czasu lokalnego, około 6 400 mieszkańców zostało ewakuowanych po tym, jak zapora Goesan zaczęła się przelewać, podała agencja.
Źródło: BBC