Aktorka i lektorka Laurence Bouvard twierdzi jednak, że sztuczna inteligencja jest wykorzystywana do próbkowania, analizowania i powielania ludzkich głosów bez płacenia oryginalnemu artyście.

"Kiedy wykonujemy pracę, aby otrzymać wynagrodzenie, musimy ochronić wszystkie nasze prawa" - powiedziała. "A te firmy zajmujące się sztuczną inteligencją po prostu je zabierają, nie pytając, do kogo należą".

Powiedziała, że sztuczna inteligencja jest szczególnym zagrożeniem dla armii mniej znanych artystów, którzy podkładają głos w kreskówkach, grach wideo, słownikach i innych utworach audio, których kariera może zostać całkowicie zniszczona.

"Pisarz, artysta i fotograf, nawet jeśli ich praca zostanie skradziona, mogą stworzyć nowe dzieło. Jeśli mój głos zostanie skradziony, moja kariera się skończy" - powiedziała.