Włoski rząd kapituluje przed bankami

0
0
0
Florencja
Florencja / Pixabay

Włoskie ministerstwo finansów po cichu złagodziło swój kontrowersyjny podatek od nadzwyczajnych zysków banków po intensywnej rundzie dyskusji między rywalizującymi frakcjami politycznymi a krajowymi bankami.

Zgodnie z projektem nowej poprawki, która radykalnie zmodyfikuje podatek, zanim trafi on do włoskiego parlamentu do zatwierdzenia, banki będą mogły znacznie obniżyć swoje zobowiązania na dwa nowe sposoby.

Jest to duże ustępstwo na rzecz krajowego lobby bankowego i jego politycznego sojusznika, partii Forza Italia, która jest młodszym partnerem w obecnym rządzie koalicyjnym. Jest to również ustępstwo na rzecz Europejskiego Banku Centralnego, który ostro skrytykował pierwotny projekt na początku tego miesiąca.

Banki będą teraz mogły skorzystać z jednej z dwóch opcji: w ramach jednej z nich mogą całkowicie uniknąć podatku, jeśli przeznaczą co najmniej 2,5-krotność kwoty, która zostałaby pierwotnie zapłacona w ramach pierwotnego podatku, na rezerwy kapitału podstawowego. Banki, które poniosą stratę, mogą wykorzystać zyski z poprzedniego roku na rezerwy, ale nie mogą przenosić żadnych zwiększonych kosztów na konsumentów.

W ramach drugiej opcji, banki mogą płacić zmodyfikowaną wersję podatku ograniczonego do 0,26% aktywów ważonych ryzykiem, zamiast 0,1% sumy aktywów, jak przewidywano wcześniej. Wyklucza to również zyski generowane przez odsetki płacone od obligacji rządowych, skutecznie tworząc nową zachętę dla włoskich banków do posiadania takiego długu.

Rzym utrzymuje, że podatek przyniesie od 2,5 do 2,7 mld euro, czyli nieco mniej niż przewidywane wcześniej 3 mld euro. Analityk Unicredit Francesco Maria Di Bella powiedział POLITICO, że zmiana ta prawdopodobnie będzie miała niewielki wpływ na planowanie budżetu przez Meloniego.

"Nawet w swoim pierwotnym brzmieniu wsparcie z tego podatku bankowego było marginalne" - powiedział Di Bella. "Oczywiście wygeneruje on nowe przychody dla Skarbu Państwa, ale nie sądzę, by rząd uważał go za czynnik zmieniający przyszłoroczny deficyt".

Jednak wydaje się, że Meloni coraz bardziej potrzebuje zmiany gry: Piątkowy raport agencji Reuters sugeruje, że tegoroczny deficyt budżetowy wyniesie nawet 5,5% PKB, a nie 4,5%. Rząd prawdopodobnie prognozuje również deficyt.

Źródło: POLITICO

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną