Absurd! 11-latka występuje w kwestii klimatu przeciwko 32 państwom
11-letnia dziewczynka z Portugalii zasiadła w środę w Wielkiej Izbie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, aby zmierzyć się z 86 prawnikami z 32 krajów w największej na świecie sprawie dotyczącej klimatu.
Mariana Agostinho siedziała obok swojego brata i siostry oraz kuzynów, dwa rzędy z tyłu od 17 sędziów zajmujących się prawami człowieka.
Kilka metrów dalej stały zespoły ubranych na czarno prawników z całej Europy, aby argumentować, dlaczego reprezentowane przez nich kraje nie powinny robić więcej, aby przeciwdziałać globalnemu ociepleniu.
Agostinho stał, gdy sędziowie, na czele z przewodniczącą sądu, Síofrą O'Leary, zajęli swoje miejsca. O'Leary powiedziała wypełnionej po brzegi sali sądowej: "Sprawa dotyczy artykułów 2, 3, 18 i 14 [Europejskiej Konwencji Praw Człowieka] w odniesieniu do wpływu zmian klimatycznych ... które skutkują falami upałów i pożarami wpływającymi na życie i zdrowie skarżących".
Przed sądem w Strasburgu sześciu młodych ludzi z Portugalii było wspieranych przez działaczy z całego świata, którzy trzymali tabliczki z napisami: "Jesteście bohaterami, pozostańcie silni" oraz "Miłość i odwaga".
Grupa kobiet ze Szwajcarii przyjechała, aby wesprzeć młodych ludzi. One również stanęły przed sędziami ds. praw człowieka na początku tego roku, domagając się, aby ich kraj podjął więcej działań w celu przeciwdziałania globalnemu ociepleniu.
Rosmarie Wydler-Wälti z Bazylei ściskała w dłoni obraz. Został jej wysłany przez Agostinho, gdy dowiedziała się o ich sprawie. "Namalowała go dla mnie, gdy miała osiem lat. Jesteśmy tutaj, aby je wspierać. Jesteśmy starszymi kobietami, które również cierpią z powodu zmian klimatycznych i okazujemy im nasze wsparcie".
Agostinho i jej pięć koleżanek twierdzą, że kraje europejskie naruszają ich prawa człowieka, nie podejmując odpowiednich działań w celu przeciwdziałania globalnemu ociepleniu.
Osoby w wieku od 11 do 24 lat zostały zmuszone do wniesienia sprawy po pożarach w regionie Leira w Portugalii w 2017 r., w których zginęło 66 osób. Po lecie, w którym doszło do kolejnych pożarów w całej Europie, twierdzą oni, że polityka 32 krajów jest nieodpowiednia.
Argumentują, że brak działań ze strony rządów stanowi naruszenie ich praw człowieka: prawa do życia, prawa do wolności od nieludzkiego lub poniżającego traktowania, prawa do prywatności i życia rodzinnego oraz prawa do wolności od dyskryminacji. Domagają się oni wiążącego orzeczenia od sędziów, aby zmusić kraje do szybkiej eskalacji redukcji emisji.
Źródło: BBC