Lider kartelu naftowego ostrzega przed przedłużającymi się wysokimi cenami
Cena ropy naftowej będzie nadal utrzymywać się na wysokim poziomie, ponieważ popyt na energię rośnie, mówi sekretarz generalny Opec+.
Opec+ to grupa 23 krajów eksportujących ropę naftową, która decyduje o ilości ropy naftowej sprzedawanej na światowym rynku.
"Widzimy wzrost popytu o około 2,4 miliona baryłek dziennie" - powiedział Haitham Al Ghais w wywiadzie dla BBC.
Arabia Saudyjska zapowiedziała, że zmniejszy produkcję ropy naftowej o milion baryłek dziennie, aby podnieść ceny.
Międzynarodowa Agencja Energii (IEA) stwierdziła, że decyzja Arabii Saudyjskiej i Rosji - dwóch głównych producentów ropy naftowej i członków Opec+ - o zmniejszeniu produkcji może spowodować "znaczny niedobór dostaw" do końca tego roku.
Al Ghais powiedział: "Jest to dobrowolna decyzja podjęta przez dwa suwerenne narody, Arabię Saudyjską i Rosję. Decyzję tę można określić jako zapobiegawczą lub wyprzedzającą z powodu niepewności".
Po inwazji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 r. ceny ropy naftowej poszybowały w górę, osiągając ponad 120 USD za baryłkę w czerwcu ubiegłego roku. W maju tego roku spadły do nieco powyżej 70 USD za baryłkę, ale od tego czasu stale rosły, ponieważ producenci próbowali ograniczyć produkcję, aby wesprzeć rynek.
Ropa Brent, będąca punktem odniesienia dla cen, przekroczyła we wtorek poziom 95 USD za baryłkę w związku z przewidywaniami dotyczącymi mniejszych dostaw i obawami, że cena może przekroczyć 100 USD za baryłkę. Wzrost ten spowodował ostrzeżenie dla kierowców, że ceny paliw mogą wzrosnąć w ciągu najbliższych 10 miesięcy i podsycił obawy, że inflacja w kluczowych gospodarkach może się przedłużyć.
Al Ghais powiedział jednak, że Opec jest bardziej zaniepokojony "niedoinwestowaniem" sektora naftowego.
"Niektórzy wzywają do zaprzestania inwestycji w ropę. Uważamy, że jest to równie niebezpieczne. Doprowadzi to do niestabilności w przyszłości, możliwych niedoborów podaży. Dlatego w Opec zawsze opowiadaliśmy się za tym, jak ważne jest dalsze inwestowanie w przemysł naftowy, ponieważ inwestujemy również w dekarbonizację przemysłu i przechodzimy do dodawania innych form energii alternatywnej, takich jak odnawialne źródła energii".
Zapytany, czy obawia się, że rosnące ceny ropy wpłyną na inflację na całym świecie, jeśli przekroczą 100 USD za baryłkę, Al Ghais powiedział, że "ważne jest, aby nie patrzeć na sprawy w sposób krótkowzroczny".
"Na przyszły rok przewidujemy dalszy wzrost popytu o ponad 2 miliony baryłek dziennie - oczywiście z zastrzeżeniem niepewności na rynku globalnym. Niemniej jednak nadal jesteśmy optymistami.
Źródło: BBC