UE za radykalnym celem 90-procentowej redukcji emisji?
Dwóch nowych komisarzy ds. klimatu zobowiązało się w tym tygodniu do "obrony" celu 90-procentowej redukcji emisji do 2040 roku.
W tym tygodniu wydarzyło się coś po cichu ogromnego: UE podjęła ważny krok w kierunku zobowiązania się do ograniczenia emisji gazów cieplarnianych o 90 procent do 2040 r., czyli o krok od zera netto, zanim dziecko urodzone dzisiaj ukończy szkołę.
Kontekst nie był obiecujący. Podwójne przesłuchanie w Parlamencie Europejskim, podczas którego były pracownik koncernu naftowego Shell i Słowak z ograniczonymi referencjami klimatycznymi ubiegali się o dwa najwyższe stanowiska w Komisji Europejskiej w dziedzinie globalnego ocieplenia.
Jednak Holender Wopke Hoekstra i Słowak Maroš Šefčovič zobowiązali się do "obrony" redukcji emisji o "co najmniej" 90 procent. Następnie zostali oni zatwierdzeni na swoich stanowiskach za zgodą komisji parlamentarnej.
"UE musi i musi nadal dawać przykład" - powiedziała para w skoordynowanym zestawie odpowiedzi dla prawodawców.
W szczególności posłowie Zielonych wstrzymali się z zatwierdzeniem, dopóki nie otrzymają osobistych zobowiązań w tej sprawie od obu panów.
Zmian Klimatu, która stwierdziła, że redukcja emisji o 90-95 procent poniżej poziomów z 1990 roku do 2040 roku jest zarówno wykonalna, jak i sprawiedliwa dla UE, na drodze do osiągnięcia zerowej emisji netto do 2050 roku.
Wyznaczenie celu na 2040 r. stanowiłoby punkt odniesienia dla innych krajów rozwiniętych.
Wielka Brytania chce osiągnąć 78-procentową redukcję emisji do 2035 roku. Jednak niewiele innych krajów wyznaczyło solidne etapy między rokiem 2030 a ostatecznym celem zerowej emisji netto w połowie stulecia.
Źródło: POLITICO