Whoopi Goldberg spotkała się z papieżem Franciszkiem, aby podziękować mu "za zmianę nauczania"

W wywiadzie opublikowanym w czwartek przez Vatican News, Goldberg opowiedziała o swoim dzisiejszym spotkaniu z Franciszkiem, mówiąc, że "czekała od lat", aby "podziękować papieżowi Franciszkowi za jego przesłanie", szczególnie na temat homoseksualizmu. Goldberg powiedziała Vatican News, że zrozumiała przesłanie Franciszka jako: "Homoseksualiści, możecie się nie zgadzać, wszyscy wiemy, że Bóg nie popełnia błędów, więc coś musi być na rzeczy".

Goldberg, która wielokrotnie opowiadała się za aborcją w swoim popularnym talk show The View, wyjaśniła, że jej poparcie dla Franciszka wynika w dużej mierze z jego stosunku do homoseksualizmu oraz osób rozwiedzionych i ponownie żonatych.

"Mówi, że musimy kochać wszystkich" - powiedziała Goldberg o Franciszku, dodając, że stanowisko Franciszka jest takie, że zachowanie seksualne danej osoby jest "szczerze mówiąc" "nie twoją sprawą".

Niezmiennym nauczaniem Kościoła katolickiego jest to, że akty homoseksualne są wewnętrznie złe i sprzeczne zarówno z prawem boskim, jak i naturalnym.

Podczas gdy odwieczne nauczanie Kościoła katolickiego na temat ludzkiej seksualności pozostaje zarówno niezmienne, jak i niezmienne, Franciszek rzeczywiście podważył lub zaciemnił te prawdy poprzez to, co wielu uważa za dwuznaczne lub wręcz heretyckie wypowiedzi.

W rzeczywistości, w dniach poprzedzających rozpoczęcie Synodu o Synodalności 4 października, Franciszek wydał szereg oświadczeń, które wydawały się bezpośrednio zaprzeczać temu, czego zawsze nauczał Kościół katolicki.

W jednym przypadku Franciszek i kardynał Victor Fernández odpowiedzieli na zestaw pytań dubia zadanych przez zaniepokojonych kardynałów, potwierdzając, że adhortacja apostolska Franciszka Amoris Laetitia z 2016 r. rzeczywiście zezwala osobom rozwiedzionym i "ponownie żonatym" na przyjmowanie Komunii Świętej, co jest propozycją potępioną przez Kościół.

Mniej więcej w tym samym czasie Franciszek zdawał się również sugerować, że to od uznania poszczególnych członków duchowieństwa zależy, czy będą oni "błogosławić" związki homoseksualne, pomimo tego, że Kościół konsekwentnie naucza nie tylko, że takie "błogosławieństwa" są zabronione, ale że takie błogosławieństwa są w rzeczywistości teologicznie niemożliwe, ponieważ Bóg nie może błogosławić grzechu.

Jeśli chodzi o Goldberg, ma ona historię atakowania potępienia aborcji przez wiarę katolicką, a nawet publicznie karciła poszczególnych księży, którzy próbowali bronić kościelnej etyki pro-life.