Dlaczego Niemcy obawiają się wysłać rakietę Taurus na Ukrainę?

0
0
1
Taurus KEPD 350
Taurus KEPD 350 / CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=138935

Zamieszanie wokół Taurusa dotyczy jego zapalnika, który czyni go zabójcą mostów.

Wielka Brytania i Francja dostarczyły Ukrainie potężne pociski manewrujące, ale Berlin nie chce zrobić tego samego.

Podczas gdy niezdecydowanie kanclerza Niemiec Olafa Scholza rozwściecza Kijów, istnieją pewne powody ostrożności Berlina.

Dla niewprawnego oka niewiele jest różnic między tymi dwoma pociskami.

Oba są wystrzeliwane z myśliwców, mają około 5 metrów długości i ważą mniej więcej tyle samo, 1300 kilogramów w przypadku Storm Shadow/SCALP i 1400 kg więcej w przypadku Taurusa. Każdy z nich ma zasięg około 500 kilometrów i bardzo podobne głowice bojowe - 450 kg dla Storm Shadow/SCALP i 461 kg dla Taurus.

Niemiecki minister obrony Boris Pistorius potwierdził w środę podczas spotkania ministrów NATO w Brukseli, że Berlin nie wyśle rakiet na Ukrainę.

Skąd więc to zamieszanie w Niemczech? Chodzi o zapalnik, według Fabiana Hoffmanna, doktora i eksperta ds. rakiet na Uniwersytecie w Oslo, który zagłębił się w różne urządzenia używane przez każdą rodzinę pocisków do detonacji głowicy bojowej.

System głowic Storm Shadow/SCALP BROACH wykorzystuje tak zwany Multi-Application Fuze Initiation System (MAFIS), w którym opóźnienie między uderzeniem a detonacją głowicy jest ustawiane ręcznie. Utrudnia to prawidłowe celowanie w złożone obiekty, takie jak mosty, ponieważ głowica może najpierw przejść przez stosunkowo cienką podbudowę drogi, zanim uderzy w prawdziwy cel - betonowy filar podtrzymujący całą konstrukcję.

Taurus rozwiązuje ten problem, ponieważ jego głowica bojowa MEPHISTO jest wyposażona w zapalnik "wykrywający puste przestrzenie i liczący warstwy" o nazwie PIMPF (Programable Intelligent Multi-Purpose Fuze), który może rozpoznawać warstwy materiału i puste przestrzenie, dzięki czemu może skuteczniej wysadzać wielowarstwowe lub zakopane cele.

"Jeden pocisk wyposażony w zapalnik wykrywający puste przestrzenie i liczący warstwy może zatem spowodować szkody, które wcześniej można było osiągnąć tylko za pomocą dwóch lub więcej precyzyjnie zrzuconych bomb" - napisał Hofmann, dodając, że jeśli Ukraina otrzyma pocisk Taurus, będzie w stanie skutecznie uderzyć w most Kerczeński łączący rosyjskie terytorium z okupowanym Krymem.

Jest to kluczowy cel dla Kijowa, który kilkakrotnie próbował zniszczyć most, który ma kluczowe znaczenie dla logistyki Rosji i jej kontroli nad Krymem.

Ale to także dlatego Scholz jest niechętny dostawom Taurusów. Niedawno nazwał scenariusz wykorzystania przez Ukrainę niemieckiej rakiety do zniszczenia mostu "eskalacją wojny". Dodał, że jego obowiązkiem jako kanclerza jest zapewnienie, że "Niemcy nie staną się częścią konfliktu".

Źródło: POLITICO

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną