Papież Franciszek wzywa do "zmiany paradygmatu" w teologii

Powołując się na potrzebę radzenia sobie z "głębokimi przemianami kulturowymi", papież przedstawił swoją dramatyczną wizję przyszłości teologii katolickiej w nowym motu proprio wydanym dzisiaj.

Dokument, zatytułowany Ad Theologiam Promovendam, czyli "promowanie teologii", zmienia statut Papieskiej Akademii Teologicznej (PATH), "aby uczynić go bardziej odpowiednim do misji, jaką nasze czasy nakładają na teologię".

"Teologia może rozwijać się tylko w kulturze dialogu i spotkania między różnymi tradycjami i różną wiedzą, między różnymi wyznaniami chrześcijańskimi i różnymi religiami, otwarcie angażując się ze wszystkimi, wierzącymi i niewierzącymi" - napisał papież w liście apostolskim.

Papież Franciszek napisał, że teologia katolicka musi doświadczyć "odważnej rewolucji kulturowej", aby stać się "teologią zasadniczo kontekstualną". Kierując się wcieleniem Chrystusa w czas i przestrzeń, takie podejście do teologii musi być zdolne do odczytywania i interpretowania "Ewangelii w warunkach, w których mężczyźni i kobiety żyją na co dzień, w różnych środowiskach geograficznych, społecznych i kulturowych" - napisał papież.

Papież przeciwstawił to podejście teologii, która ogranicza się do "abstrakcyjnego ponownego proponowania formuł i schematów z przeszłości" i powtórzył swoją długotrwałą krytykę "teologii związanej z biurkiem". Zamiast tego podkreślił, że studia teologiczne muszą być otwarte na świat, nie jako "postawa taktyczna", ale jako głęboki "punkt zwrotny" w ich metodzie, która, jak powiedział, musi być "indukcyjna".

Papież Franciszek podkreślił, że ta oddolna rewizja teologii jest konieczna, aby lepiej wspierać misję ewangelizacyjną Kościoła.

"Synodalny, misyjny i "wychodzący" Kościół może odpowiadać jedynie "wychodzącej" teologii" - napisał papież.

W związku z tym papież powiedział, że to dialogiczne podejście może pozwolić teologii "poszerzyć granice" rozumowania naukowego, pozwalając jej przezwyciężyć tendencje dehumanizacyjne.