Czy Gliński właśnie zabezpieczył media publiczne przed ich przejęciem przez nową władzę?
![Gmach TVP w Warszawie](https://prawy.pl/thumb/1000x563/uploads/images/1085px-siedziba-telewizji-polskiej-w-warszawie-2017-1701087367.jpg)
Donald Tusk chce przejąć media publiczne, ale okazuje się, że może to nie być takie proste.
Minister kultury Piotr Gliński wystąpił do Rady Mediów Narodowych z wnioskiem o wyrażenie zgody na zmiany w statutach Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej.
Nowa władza chciała przejąć media publiczne przez procedurę likwidacyjną. Wniosek Glińskiego dotyczy tego, aby w razie likwidacji tych spółek likwidatorami byli członkowie zarządów spółek.
Jak twierdzi Onet, w piśmie Glińskiego było napisane:"W razie otwarcia likwidacji likwidatorami są wszyscy członkowie Zarządu oraz kierownik komórki organizacyjnej Spółki zajmującej się obsługą prawną. W okresie likwidacji do składania oświadczeń w imieniu Spółki wymagane jest współdziałanie dwóch likwidatorów, w tym jednego będącego członkiem ostatniego Zarządu".
Rada Mediów Narodowych pozytywnie zaopiniowała wniosek stosunkiem głosów 3:2.
Gliński napisał na X: "Wszystkie działania w sprawie mediów publicznych są zgodne z prawem. Dla Polski i demokracji lepszy jest pluralizm niż monopol".
Członkowie Rady Mediów Narodowych, od których one zależą, są powoływani na okres 6 lat. Zostali wybrani rok temu. Większość w Radzie ma natomiast PiS. Trudno więc będzie Tuskowi zmienić władze mediów publicznych, a jak się okazuje, nawet ich likwidacja i powołanie na nowo, może nie przynieść spodziewanego skutku.
Źródło: Onet