Stoltenberg: NATO powinno być gotowe na złe wieści z Ukrainy

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg ostrzegł, że zachodni sojusz wojskowy powinien być gotowy na złe wieści z frontu ukraińskiego, ponieważ Kijów nadal broni się przed inwazją Rosji.

"Wojny rozwijają się etapami" - powiedział Stoltenberg w sobotnim wywiadzie dla niemieckiego nadawcy ARD. "Musimy wspierać Ukrainę zarówno w dobrych, jak i złych czasach", powiedział.

"Powinniśmy być również przygotowani na złe wiadomości", dodał Stoltenberg, nie precyzując jednak.

Jego komentarze pojawiają się w momencie, gdy zachodni sojusznicy debatują nad amunicją i pomocą finansową dla Ukrainy, a Moskwa zwiększa liczebność swoich wojsk. Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał w piątek dekret o zwiększeniu liczby żołnierzy o około 170 000 do łącznej liczby 1,3 miliona.

W ostatnich miesiącach linie frontu niewiele się przesunęły, pomimo kontrofensywy Kijowa latem. Ale Ukraińcy użyli pocisków manewrujących, aby odepchnąć rosyjską flotę na Morzu Czarnym i spowodowali szkody głęboko na terytorium Rosji

"To duże zwycięstwa, mimo że nie udało im się przesunąć linii frontu" - powiedział Stoltenberg w wywiadzie.

Stoltenberg wezwał członków NATO do zwiększenia produkcji amunicji, ubolewając nad rozdrobnionym stanem europejskiego przemysłu obronnego.

"Nie jesteśmy w stanie współpracować tak blisko, jak powinniśmy" - powiedział, wzywając rządy do spojrzenia poza swoje interesy narodowe i dostrzeżenia szerszej perspektywy.

Zwycięstwo Putina byłoby nie tylko tragedią dla Ukrainy, ale także stanowiłoby zagrożenie dla reszty sojuszników, powiedział Stoltenberg. "Im bardziej będziemy wspierać Ukrainę, tym szybciej zakończy się wojna".