Wicepremier przebił wszystkich. Mówił o infolinii...której nie ma (WIDEO)

Wicepremier Krzysztof Gawkowski, który jest także Ministrem Cyfryzacji pojawił się ostatnio w „Porannej rozmowie” Roberta Mazurka w RMF FM, gdzie zaliczył niemałą wpadkę. Wypowiadał się na temat infolinii, dla osób którym zdarzy się kliknąć w jakiś podejrzany link. Według niego infolinia miała być czynna całą dobę i w razie czego można to sprawdzić. Nie zdawał sobie jednak sprawy, że red. Robert Mazurek będzie chciał wziąć swój telefon i zadzwonić na ten numer. Kiedy to zrobił okazało się, że...infolinia nie działa. 

Gawkowski poprosił, więc prowadzącego, aby ten wpisał prefiks kierunkowy. Pomimo tego sytuacja się powtórzyła. Później wicepremier próbował się ratować sugerując, że być może dziennikarz ma popsuty telefon. Nikomu z pracowników studia nie udało się dodzwonić. Okazało się, że tzw. infolinia nie odbiera telefonów, a jedynie wiadomości tekstowe. Nie da się dodzwonić pod wskazany numer. 

Po wpadce wicepremiera w sieci zawrzało. Pojawiło się wiele, różnych komentarzy. 

"Ech… Ten numer to przydatna usługa, ale warto mieć pojęcie o czym się mówi xD"

-napisał jeden z Internautów. 

"Tutaj należy zwrócić uwagę jak idzie w zaparte. Jak cały czas mówi 'da się', 'dziala'. Mimo że fakty i twarda próba pokazują co innego. Dlaczego warto zapamiętać? Dlatego że niektóre rzeczy nie są tak łatwo weryfikowalne, a o będzie szedł w zaparte zawsze"

-dodał ktoś inny.

"A tak z ciekawości - ktoś zna kontekst tej wtopy? Ta infolinia w ogóle nie działa, tego dnia nie działała, można tylko wysyłać SMS-y? Działa, ale tylko dla 20% ludzi? Coś autentycznie poszło nie tak, czy ten minister totalnie nie ogarnia?"

Do sieci trafiło także nagranie z wpadki. Można je zobaczyć tutaj:

- Na ten numer da się zadzwonić?
- No da się - Minister Cyfryzacji @KGawkowski pic.twitter.com/CKckC8A46K

— Wolność__Słowa (@WolnoscO) January 3, 2024

-zapytał inny użytkownik.