Franciszek: Błogosławieństwom osób tej samej płci sprzeciwiają się małe grupy ideologiczne
Papież Franciszek zasugerował, że sprzeciw wobec zatwierdzenia przez Watykan nieliturgicznych błogosławieństw dla par tej samej płci pochodzi głównie od "małych grup ideologicznych", z wyjątkiem Afryki, która, jak powiedział, jest "szczególnym przypadkiem".
"Ci, którzy gwałtownie protestują, należą do małych grup ideologicznych" - powiedział Franciszek w poniedziałkowym wywiadzie dla włoskiej gazety La Stampa.
Odnosząc się do biskupów w Afryce, którzy wyrazili najostrzejszą krytykę takich błogosławieństw, papież powiedział, że są oni "szczególnym przypadkiem", ponieważ "dla nich homoseksualność jest czymś 'brzydkim' z kulturowego punktu widzenia; nie tolerują tego".
Dykasteria Nauki Wiary (DNW), kierowana przez kardynała Víctora Manuela Fernándeza, opublikowała 18 grudnia 2023 r. deklarację zatytułowaną Fiducia Supplicans, która wywołała reakcję. Deklaracja zezwala na "spontaniczne" błogosławieństwa duszpasterskie dla "par tej samej płci" i innych par w "nieregularnych sytuacjach", ale nie zezwala na błogosławieństwa liturgiczne, uznawanie związków cywilnych ani żadne działania, które sprawiłyby, że błogosławieństwa wyglądałyby jak małżeństwo.
Biskupi na całym świecie są podzieleni co do tego, jak wdrożyć dokument lub czy w ogóle go wdrożyć.
Sympozjum Konferencji Episkopatów Afryki i Madagaskaru, które reprezentuje wszystkie afrykańskie konferencje biskupów, odmawia błogosławienia par tej samej płci. W swoim oświadczeniu stwierdziło, że takie błogosławieństwa nie mogą być przeprowadzane na kontynencie "bez narażania się na skandale".
Konferencje biskupów na Węgrzech i w Polsce podobnie odrzuciły wszelkie błogosławieństwa dla par tej samej płci, podobnie jak różni inni biskupi na całym świecie.
Alternatywnie, szefowie konferencji biskupich w innych krajach, takich jak Austria, Niemcy i Argentyna, przyjęli deklarację i możliwość błogosławienia par tej samej płci. Niektóre inne konferencje biskupów, takie jak Stany Zjednoczone, przyjęły deklarację, ale położyły silny nacisk na zapewnienie, że takie błogosławieństwa nie zostaną pomylone jako zmiana w nauczaniu Kościoła.
Franciszek w swoim wywiadzie odrzucił pomysł, że ten podział może wywołać schizmę w Kościele katolickim.
"W Kościele zawsze istniały małe grupy, które przejawiały refleksje o charakterze schizmatyckim" - powiedział papież. "Trzeba pozwolić im trwać i przeminąć... i patrzeć w przyszłość".
Franciszek powiedział, że ufa, iż "stopniowo wszyscy zostaną uspokojeni co do ducha deklaracji", która, jak powiedział, "ma na celu włączenie, a nie dzielenie". Dodał, że deklaracja "zachęca nas do przyjęcia, a następnie powierzenia ludzi i zaufania Bogu".
"Ewangelia ma uświęcać wszystkich" - powiedział papież. "Oczywiście, musi być dobra wola. I konieczne jest udzielenie precyzyjnych instrukcji dotyczących życia chrześcijańskiego (podkreślam, że to nie związek jest błogosławiony, ale osoby). Ale wszyscy jesteśmy grzesznikami: Dlaczego mamy tworzyć listę grzeszników, którzy mogą wejść do Kościoła i listę grzeszników, którzy nie mogą być w Kościele? To nie jest Ewangelia".
Na początku tego miesiąca DNW wydała pięciostronicowy komunikat prasowy w odpowiedzi na reakcję niektórych biskupów. W komunikacie prasowym, napisanym przez Fernándeza, stwierdzono, że sprzeciw "nie może być interpretowany jako sprzeciw doktrynalny, ponieważ dokument jest jasny i ostateczny w kwestii małżeństwa i seksualności".
Źródło: CatholicAgencyNews