Franciszek wezwał do zwalczania "fałszywych wiadomości"

"Wasza praca ma być przede wszystkim odpowiedzią na potrzeby obywateli, w duchu powszechnej otwartości, z działaniem zdolnym do rozprzestrzeniania się na całym terytorium, bez popadania w lokalizm, z poszanowaniem i promowaniem godności każdej osoby" - powiedział papież w sobotnim porannym przemówieniu do kierownictwa, dziennikarzy i pracowników RAI, włoskiego nadawcy publicznego.

87-letni papież wydawał się być w dobrym nastroju, gdy wygłaszał prawie 10-minutowe przemówienie. W ciągu ostatniego miesiąca papież polegał na pomocnikach, którzy wygłaszali jego środowe audiencje generalne i przemówienia, gdy dochodził do siebie po utrzymujących się objawach grypy.

"Dawno, dawno temu papieże korzystali z krzesła gestatorskiego" - powiedział, nawiązując do ceremonialnego tronu, na którym papież byłby unoszony w górę. "Dzisiaj sprawy poszły naprzód i używam tego, co jest bardzo praktyczne" - zażartował papież, wskazując na wózek inwalidzki, którego używa od 2022 roku do poruszania się.

Podczas tego przemówienia papież podkreślił, że misja mediów polegająca na służbie dobru publicznemu jest podkreślana przez "poszukiwanie i promowanie prawdy". Franciszek wskazał na konieczność walki z rozprzestrzenianiem się wirusowej dezinformacji lub "fake newsów" oraz "przebiegłymi planami tych, którzy starają się wpływać na opinię publiczną w sposób ideologiczny, kłamiąc i dezintegrując tkankę społeczną".

"Oznacza to służenie prawu obywateli do poprawnych informacji, przekazywanych bez uprzedzeń, bez pośpiechu do wyciągania wniosków, ale poświęcając niezbędny czas na zrozumienie i refleksję, przeciwdziałając zanieczyszczeniu poznawczemu, zanieczyszczeniu poznawczemu, ponieważ informacja również musi być "ekologiczna", to znaczy ludzka" - kontynuował papież.

Dla papieża obowiązek ten wymaga również od nadawców dopuszczenia do głosu wielu głosów, wspierania dialogu i bycia "narzędziem wzrostu wiedzy, zmuszania ludzi do refleksji, a nie alienacji".

"Cały system medialny", kontynuował papież, "na poziomie globalnym, musi być sprowokowany i pobudzony do wyjścia z siebie i kwestionowania siebie, patrzenia dalej, poza siebie".

Papież zwrócił się również z ogólnym apelem do wszystkich nadawców publicznych, wzywając ich, aby nie gonili za rankingami, ale tworzyli wysokiej jakości treści, które "mogą pomóc każdemu człowiekowi podnieść się na duchu, zastanowić się, wzruszyć, uśmiechnąć się, a nawet zapłakać ze wzruszenia, znaleźć sens życia, perspektywę dobra, sens, który nie polega na poddawaniu się najgorszemu".