Dlaczego dzisiejszy dzień nazywany jest "Szpiegowską środą"

Nazwa ta wywodzi się z dzisiejszego czytania Ewangelii - zwanego również Wielką Środą, ponieważ jest to środa Wielkiego Tygodnia - w którym Judasz Iskariota zdradza Jezusa za 30 srebrników:

"Jeden z Dwunastu, którego zwano Judaszem Iskariotą, udał się do arcykapłanów i rzekł: "Co mi dacie, jeśli go wam wydam?". Zapłacili mu trzydzieści srebrników i odtąd szukał sposobności, aby Go wydać" (Mt 26:14-16).

W tym momencie Judasz "szpiegował" Jezusa, potajemnie knując najbardziej dogodny moment, aby wydać Go Sanhedrynowi, radzie starszyzny żydowskiej w tamtym czasie, która chciała potępić Jezusa.

Dzisiejsze czytanie nawiązuje do wczorajszego opisu tego incydentu z Ewangelii Jana, w którym Jezus mówi: "Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeden z was Mnie zdradzi" (J 13:21). Szymon Piotr prosi Jana - "tego, którego Jezus miłował" - aby zapytał Jezusa, co ma na myśli. Jezus odpowiada:

"To ten, któremu podam kęs po zanurzeniu go". Zanurzył więc kęs, wziął go i podał Judaszowi, synowi Szymona Iskarioty. Gdy ten wziął kęs, wstąpił w niego szatan. Rzekł więc do niego Jezus: "Co masz czynić, czyń prędko"" (J 13:26-27).

Teraz scena została przygotowana, by tak rzec, na wydarzenia nocy Ostatniej Wieczerzy, aż po mękę i śmierć Pana w Wielki Piątek.

Według serwisu WordHistories.net, termin "Szpiegowska Środa" w odniesieniu do tego dnia pojawił się w Anglii i Irlandii w XIX wieku. Strona internetowa odnotowała wzmianki o tym terminie w irlandzkich gazetach przy kilku okazjach w ciągu stulecia, z jasną definicją podaną w 1881 roku.

Papież Franciszek odniósł się do tego dnia jako Środy Szpiegowskiej w swojej homilii podczas mszy 8 kwietnia 2020 roku.

Wiele osób wykorzystuje ten dzień, aby omówić zdradę Judasza, pytając, jak i dlaczego ktoś, kto był tak blisko Jezusa, mógł zrobić to, co zrobił.

"Judasz porzucił wszystko, aby podążać za Jezusem przez trzy lata... Dlaczego miałby Go zdradzić?" - zapytał dr Edward Sri w podcaście z marca 2021 roku. "Być może ważniejszym pytaniem, nad którym wszyscy powinniśmy się zastanowić, jest: Czy coś takiego mogłoby mi się kiedykolwiek przydarzyć? Czy to możliwe, że mógłbym odwrócić się od Jezusa?".

zauważył biskup Robert Barron w rozważaniu z 4 kwietnia 2023 roku: "Ci z nas, którzy regularnie gromadzą się wokół stołu intymności z Chrystusem, a mimo to konsekwentnie angażują się w uczynki ciemności, mają zobaczyć siebie w zdrajcy".

W swojej katechezie podczas audiencji generalnej na temat Dwunastu Apostołów w 2006 r. papież Benedykt XVI powiedział, że Bóg wykorzystał zdradę Judasza jako część swojego planu zbawienia.

"Słowo 'zdradzić' jest wersją greckiego słowa, które oznacza 'wydać'. Czasami podmiotem jest nawet sam Bóg: To On z miłości 'wydał' Jezusa za nas wszystkich (Rz 8:32). W swoim tajemniczym zbawczym planie Bóg przyjmuje niewybaczalny gest Judasza jako okazję do całkowitego daru Syna dla odkupienia świata" - powiedział papież.

"Wyciągamy z tego ostatnią lekcję" - podsumował Benedykt. "Chociaż w Kościele nie brakuje niegodnych i zdradzieckich chrześcijan, do każdego z nas należy zrównoważenie zła wyrządzonego przez nich naszym wyraźnym świadectwem o Jezusie Chrystusie, naszym Panu i Zbawicielu".