Zarzuty dla adwokatki i lekarza! Znęcali się nad dzieckiem?
Adwokatka i lekarz usłyszeli zarzuty dotyczące znęcania się nad trzymiesięcznym dzieckiem. Oto szczegóły tej szokującej sprawy!
Zarzuty dla adwokatki i lekarza
35-letnia adwokatka i 37-letni lekarz to rodzice 1,5-rocznje dziewczynki i trzymiesięcznego chłopca. Mężczyzna już wcześniej był karany:
Mężczyzna był już dwukrotnie karany. Jedno z przestępstw dotyczyło posiadania środków odurzających, a drugie wiarygodności dokumentów
- informuje rzeczniczka zielonogórskiej prokuratury okręgowej, prokurator Ewa Antonowicz.
Teraz obydwoje usłyszeli zarzuty znęcania się fizycznego nad dzieckiem i spowodowania ciężkich obrażeń. Początek sprawy był zaskakujący, bo to sam ojciec dziecka zgłosił się z synem do szpitala.
Znęcali się nad dzieckiem?
Trzymiesięczny chłopiec miał nagłe zatrzymanie krążenia i 37-letni ojciec przyjechał z synem do szpitala. W trakcie badań tomografem lekarka zauważyła w mózgu chłopca liczne obrażenia. Jej zdaniem nie mogły być wynikiem choroby, a raczej powstały na przestrzeni tygodni na skutek działań osób trzecich.
Lekarka ze szpitala w Zielonej Górze, po przeprowadzeniu serii badań, zgłosiła podejrzenie popełnienie przestępstwa. Obrażenia w jej ocenie były spowodowane działaniem osób trzecich*
- przekazała prokurator Antonowicz.
W opinii biegłych stwierdzono, że trzymiesięczny chłopiec miał zespół dziecka potrząsanego, co oznacza "szereg czynności intensywnego potrząsania dzieckiem z taką siłą, że dochodzi do obrażeń mózgu".
Rodzice dziecka zostali zatrzymani do czynności prokuratorskich, a ich syn i córka trafili do szpitala. Adwokatka i lekarz nie przyznali się do winy, zastosowano jednak zakaz kontaktowania się z dziećmi oraz zakaz opuszczania kraju oraz dozór policyjny.
Zobacz też: Cezary Pazura pożegnał bliską osobę. Nie żyje jego...
źródło/cyaty: tvn24.pl