Szczurek w TVP Info - wulgaryzacja i zaniżanie poziomu nowym standardem TVP Info?

0
0
6
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne / Internet

Współczesne media, zwłaszcza te o charakterze publicznym, odgrywają kluczową rolę w kształtowaniu postaw społecznych oraz wyznaczaniu standardów kultury i zachowań. W ostatnim czasie w Polsce zauważa się jednak niepokojący trend – celową wulgaryzację życia publicznego i zaniżanie standardów, które jeszcze niedawno były uważane za podstawowe. Przykładem tego zjawiska jest promowanie postaci, które w przeszłości były znane głównie z kontrowersyjnych i agresywnych działań.

W programie „Rozmowy niesymetryczne”, emitowanym na antenie TVP Info, zapowiedziano występ Arkadiusza Szczurka. To postać, która stała się symbolem agresywnych demonstracji i wulgarnych happeningów organizowanych przez różne ugrupowania opozycyjne, takie jak Komitet Obrony Demokracji, Obywatele RP czy „Lotna Brygada Opozycji”. Szczurek zasłynął z zakłócania uroczystości upamiętniających ofiary katastrofy smoleńskiej, co wywołało powszechne oburzenie wśród wielu Polaków.

Zarówno sposób prezentowania tego typu postaci, jak i wybór gości przez obecne media publiczne, budzą więc w pełni uzasadnione wątpliwości. Telewizja Polska, która w zamyśle powinna pełnić rolę edukacyjną i kulturotwórczą, zapraszając osoby o takim profilu, może przyczyniać się do normalizacji agresji i wulgaryzacji w życiu publicznym.

Zapraszanie do debaty publicznej osób, które są znane z działań dalekich od standardów kultury osobistej, jest częścią szerszego zjawiska, jakim jest celowe zaniżanie wymogów społecznych. Tego rodzaju praktyki mogą mieć długofalowe konsekwencje dla społeczeństwa. Przykład promowania postaci, które wcześniej działały na granicy prawa i dobrego smaku, pokazuje, jak niski poziom dyskursu publicznego może zostać uznany za normę.

To, co dawniej było uważane za zachowanie niedopuszczalne, dziś bywa relatywizowane i traktowane jako wyraz buntu czy wręcz walki o wolność. W rzeczywistości jednak taki przekaz może prowadzić do erozji podstawowych wartości, na których opiera się społeczeństwo obywatelskie. Promowanie wulgaryzmów, agresji i braku szacunku w przestrzeni publicznej może w efekcie doprowadzić do deprawacji kultury i zatarcia granicy między tym, co jest dopuszczalne, a co nie.

Wulgaryzacja życia publicznego jako strategia polityczna

Nie można ignorować faktu, że wulgaryzacja życia publicznego jest często celowym działaniem, mającym na celu zaniżenie poziomu debaty publicznej i podważenie autorytetu instytucji państwowych. Jest to strategia, która może być wykorzystana do wprowadzenia chaosu w przestrzeń publiczną, co ułatwia manipulowanie opinią publiczną i destabilizację systemu demokratycznego.

 

Postacie takie jak Arkadiusz Szczurek, które w przeszłości wykorzystywały agresję i wulgaryzmy jako narzędzia protestu, stają się idealnymi bohaterami dla mediów, które dążą do tego, by z jednej strony przyciągnąć uwagę, a z drugiej strony obniżyć standardy publicznej dyskusji. Taka strategia może być szczególnie niebezpieczna w dłuższej perspektywie, gdyż prowadzi do osłabienia fundamentów kultury i społeczeństwa obywatelskiego.

Nieodwracalne skutki deprawacji kultury

Długotrwała deprawacja kultury, przejawiająca się m.in. poprzez wulgaryzację i zaniżanie standardów życia publicznego, może mieć nieodwracalne skutki. Proces ten nie tylko wpływa na to, jak postrzegamy siebie nawzajem, ale również kształtuje nowe pokolenia, które dorastają w świecie pozbawionym jasnych standardów moralnych i etycznych. W efekcie może dojść do zatarcia granicy między dobrem a złem, co z kolei prowadzi do ogólnej dekadencji społecznej.

Deprawacja kultury nie jest zjawiskiem, które daje się łatwo odwrócić. Wymaga to wieloletnich działań edukacyjnych, promowania pozytywnych wzorców i przywracania wysokich standardów w życiu publicznym. To zadanie dla wszystkich – od mediów, przez instytucje edukacyjne, aż po każdego obywatela.

Podsumowując, promowanie postaci takich jak Arkadiusz Szczurek, Marta Lempart czy przedstawicieli środowisk skrajnie lewicowych i wulgarnych w mediach publicznych jest symptomem głębszego problemu – celowego zaniżania standardów i deprawacji kultury. Wulgaryzacja życia publicznego oraz zaniżanie społecznych wymogów prowadzą do niebezpiecznych konsekwencji, które niestety mogą trwale negatywnie zmienić nasze społeczeństwo.

 

Jerzy Mróz

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną