Gen. Skrzypczak ocenia rosyjskie strategie na Ukrainie!

0
0
0
gen. Skrzypczak
gen. Skrzypczak / zrzut ekranu

Rosyjska wojna przeciwko Ukrainie przynosi zmiany w strategii, sojuszach i kierunkach działań, co ujawnia wywiad z gen. Waldemarem Skrzypczakiem dla portalu Fronda.pl. Generał analizuje rosyjskie działania w obwodzie kurskim, omawia skutki współpracy Rosji z Koreą Północną, a także ocenia wpływ globalnych napięć, takich jak sytuacja wokół Tajwanu, na przebieg wojny.

Generał Skrzypczak wskazuje na kluczowy sukces Rosjan w obwodzie kurskim: związanie sił ukraińskich poprzez symboliczne, ale regularne ataki. Rosjanie skupili się na tym, by zatrzymać pięć elitarnych brygad ukraińskich w rejonie, uniemożliwiając ich przerzucenie na inne kierunki frontu, gdzie Rosja mogłaby być bardziej narażona. Strategia ta jest typowym przykładem działań mających na celu absorpcję sił przeciwnika bez konieczności prowadzenia intensywnych operacji ofensywnych.

Zatrzymanie ukraińskich sił w obwodzie kurskim oznacza, że Ukraina nie może efektywnie wzmocnić innych frontów, gdzie Rosjanie prowadzą bardziej rozległe działania. Generał zauważa, że Rosja koncentruje swoje wysiłki na kilku kierunkach jednocześnie, co zwiększa presję na ukraińskie siły zbrojne. W tym kontekście Kursk staje się strategicznym elementem szerszej operacji rosyjskiej, choć nie jest już obiektem sukcesów propagandowych, jak miało to miejsce na początku tej operacji ze strony Ukrainy.

W wywiadzie pojawia się również temat współpracy Rosji z Koreą Północną, co jest istotnym elementem strategii Kremla. Choć Korea Północna oficjalnie nie jest w stanie wojny z Ukrainą, jej wsparcie w postaci wysyłania żołnierzy do Rosji budzi poważne kontrowersje. Generał Skrzypczak podkreśla, że takie działania oznaczają włączenie się Pjongjangu w konflikt jako agresora. Mimo że wojna między Koreą Północną a Ukrainą nie została formalnie wypowiedziana, to jednak obecność północnokoreańskich żołnierzy na froncie stanowi wyzwanie dla międzynarodowych struktur, takich jak ONZ, które powinny uznać to za eskalację konfliktu.

Sojusz między Rosją a Koreą Północną nie jest jednak wyłącznie wymierzony przeciwko Ukrainie. Jak wskazuje gen. Skrzypczak, Kim Dzong Un wykorzystuje współpracę z Moskwą, aby wzmacniać swoje stanowisko wobec Korei Południowej. Jego działania, takie jak wysadzanie mostów i dróg na granicy z Koreą Południową, mają na celu zademonstrowanie siły i wrogości, mimo że Korea Południowa nie stanowi dla Pjongjangu bezpośredniego zagrożenia. Generał podkreśla, że polityka Kim Dzong Una prowadzi do dalszej izolacji Korei Północnej, co jednak nie zmniejsza zagrożenia dla stabilności w regionie.

W kontekście szerszych zmian geopolitycznych gen. Skrzypczak zwraca uwagę na rosnące napięcia wokół Tajwanu. W jego ocenie, to właśnie rejon Tajwanu, a nie Ukraina, jest obecnie kluczowy w globalnej rywalizacji mocarstw. Chiny, coraz bardziej asertywne w swojej polityce wobec Tajwanu, stają się głównym wyzwaniem dla Stanów Zjednoczonych i ich sojuszników, takich jak Korea Południowa.

Rosja, wykorzystując sytuację na Ukrainie, stara się zaabsorbować uwagę USA i państw europejskich, odciągając ich zasoby od Azji. W ten sposób Moskwa zyskuje czas i przestrzeń do realizacji swoich celów na Ukrainie, jednocześnie licząc na to, że w przypadku eskalacji wokół Tajwanu, zaangażowanie Zachodu w Europie będzie ograniczone.

Generał Skrzypczak analizuje również sytuację w Donbasie, gdzie Rosjanie prowadzą ofensywę na kilku kierunkach jednocześnie. Zwraca uwagę, że Moskwa dąży do pełnej kontroli nad tym regionem, wykorzystując niedostatki w ukraińskich przygotowaniach do obrony. W jego ocenie, brak odpowiednio przygotowanych rejonów fortecznych na tyłach ukraińskich linii obronnych sprawia, że Rosjanie mają szansę na sukcesy operacyjne.

Jednocześnie Skrzypczak krytycznie ocenia zdolności operacyjne Floty Czarnomorskiej, która jego zdaniem „istnieje już tylko z nazwy”. Ukraińskie uderzenia na bazy rosyjskiej floty, w tym na Sewastopol, znacząco osłabiły siły morskie Rosji, zmuszając ją do ograniczenia działań w regionie. Według generała, Rosjanie unikają aktywności morskiej z obawy przed natychmiastowymi odpowiedziami ze strony ukraińskich sił zbrojnych.

W wywiadzie gen. Skrzypczak odnosi się także do deklaracji Wołodymyra Zełenskiego dotyczących planu pokojowego i zakończenia wojny na 2025 rok. Generał ocenia te zapowiedzi jako mało realistyczne, wskazując, że Rosja nie traktuje poważnie deklaracji ukraińskiego prezydenta. W jego ocenie, Moskwa ma interes w przedłużaniu wojny, widząc trudności Europy i USA w długoterminowym wsparciu dla Ukrainy.

Na koniec Skrzypczak odnosi się do spekulacji na temat rozmów Donalda Trumpa z Władimirem Putinem. Choć media sugerują, że miało miejsce nawet siedem takich spotkań, generał uważa, że ich znaczenie jest wyolbrzymiane. Jego zdaniem, bez konkretnej reakcji ze strony Moskwy, zapowiedzi Trumpa o możliwym zakończeniu wojny po jego ewentualnym zwycięstwie wyborczym nie mają większego wpływu na realia polityczne.

 

Jerzy Mróz

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną