Polacy z Wileńszczyzny zdruzgotali konkurencję w wyborach parlamentarnych

0
0
10
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Internet

W wyborach parlamentarnych, które odbyły się na Litwie w dwóch turach: 13 i 27 października na Wileńszczyźnie bezapelacyjnie wielkie zwycięstwo odniosła Akcja Wyborcza Polaków na Litwie-Związek Chrześcijańskich Rodzin, na czele którego stoi europoseł Waldemar Tomaszewski należący w Parlamencie Europejskim do frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów.

Warto dodać, że 13 października reprezentant AWPL-ZCHR i były minister komunikacji Litwy Jarosław Narkiewicz zdobył mandat poselski pokonując z 10-krotną przewagą w uzyskanych głosach urzędującą minister sprawiedliwości Litwy Ewelinę Dobrowolską, która reprezentuje litewską Partię Wolności – klon dawnej „Wiosny” Roberta Biedronia, a sama polityk tej partii nie znajdzie się w nowym litewskim parlamencie. 

 

W ostatnią niedzielę natomiast mandat poselski zdobył z ramienia Akcji Wyborczej Polaków na Litwie-Związku Chrześcijańskich Rodzin Czesław Olszewski, pokonując sensacyjnie w drugiej turze urzędującą szefową MSW Litwy Agnė Bilotaitė należącą do nieprzychylnej Polakom z Wileńszczyzny czyli Związku Ojczyzny – Litewskich Chrześcijańskich Demokratów. Wato dodać, że szef ZO-LCHD partii i obecny szef MSZ Litwy Gabrielius Landsbergis w efekcie klęski wyborczej tego ugrupowania zrezygnował z funkcji szefa tej partii oraz mandatu poselskiego. Swego czasu dziadek tego polityka Vytautas Landsbergis wzywał w wyborach do „historycznego zwycięstwa nad Polakami”. Tymczasem uwzględniając, że już w pierwszej turze litewskich wyborów parlamentarnych mandat poselski zdobyła była szefowa MSW Litwy i poseł AWPL-ZCHR Rita Tamašunienė, to staje się jasne, że na Wileńszczyźnie Polacy w dalszym ciągu gremialnie popierają partię europosła Waldemara Tomaszewskiego – stanowiąc przy tym większość mieszkańców w rejonie solecznickim i wileńskim. W całych wyborach zdecydowanie zwyciężyła Litewska Partia Socjaldemokratyczna. W nowej kadencji sejmu Republiki Litewskiej będzie zatem zasiadało trzech posłów AWPL-ZCHR. 

 

Wygrana AWPL-ZCHR na Wileńszczyźnie pomimo czarnego PR! 

 

Wynik wyborczy Akcji Wyborczej Polaków na Litwie-Związku Chrześcijańskich Rodzin robi wrażenie, jeśli się zważy, że w kampanii wyborczej polska partia była atakowana przez litewski obóz nacjonalistyczno-konserwatywny, a także przez media publiczne w Polsce. Na początku października w sprawie zaangażowania TVP Wilno w negatywną kampanię przeciwko AWPL-ZCHR interwencję podjęli posłowie na Sejm RP Andrzej Zapałowski (KP Konfederacja) oraz Dariusz Matecki (KP PiS) z Parlamentarnego Zespołu ds. Kresów Rzeczypospolitej Polskiej składając między innymi odpowiednią wspólną interpelację. 11 października poseł Andrzej Zapałowski w sprawie polityki TVP S.A. zabrał głos na początku plenarnego posiedzenia Sejmu RP. „Na poprzednim posiedzeniu Sejmu, informowałem o skandalicznej sytuacji związanej z atakami Telewizji Polskiej Wilno na działaczy Akcji Wyborczej Polaków” – przypomniał poseł Zapałowski przy obecności na sejmowej sali posiedzeń m.in. premiera Donalda Tuska. Wyraźnie poirytowany parlamentarzysta przekazał, że „szefowa tej telewizji (TVP WILNO – przyp.) pani Joanna Warecha (…) wcześniej pracowała w prywatnej stacji, której właścicielem – według prasy litewskiej – był agent KGB”. 

 

Polityk przekazał Sejmowi RP, że „po prostu doszło do skandalicznej sytuacji. Ale przed kilkoma dniami Akcja Wyborcza Polaków na Litwie opłaciła spoty w TVP Polonia. Trzeba było kilkunastu godzin, licznych interwencji żeby Telewizja Polska Polonia puściła te spoty i one poszły z kilkunastogodzinnym opóźnieniem”. W swoim wystąpieniu poseł Andrzej Zapałowski złożył wniosek formalny o przedstawienie przez szefa MSZ Radosława Sikorskiego informacji na temat tego, jak wygląda medialna polityka Polski w stosunku mniejszości polskiej na Litwie. 

 

Kolejny sukces wyborczy AWPL-ZCHR 

 

W bieżącym roku AWPL-ZCHR odniosła już drugi z rządu sukces. Wpierw po raz czwarty mandat europoselski zdobył lider Akcji Waldemar Tomaszewski. To jeden z jedenastu mandatów przysługujących w Parlamencie Europejskim Litwie. W wyborach do Sejmu Republiki Litewskiej AWPL-ZCHR uzyskała wspomniane trzy mandaty. Zatem Akcja Wyborcza Polaków na Litwie-Związku Chrześcijańskich Rodzin odniosła – parafrazując Vytautasa  Lansbergisa - „historyczne zwycięstwo” nad środowiskami promującymi LGBT na Litwie z Partii Wolności, a także została doceniona przez wyborców nie tylko reprezentujących elektoraty mniejszości narodowych, ale także zaufanie litewskich wyborców, dla których ważna jest społeczna nauka Kościoła katolickiego. 

 

AWPL-ZCHR jest ewenementem na skalę całego świata. Jedynie Polacy z Litwy są tak dobrze zorganizowani, że od wielu kadencji prezentują głos mieszkańców Wileńszczyzny w Parlamencie Europejskim, Sejmie Republiki Litewskiej, rządzą lub współrządzą w wielu litewskich samorządach. To przykład do naśladowania oraz wielka zasługa lidera Akcji europosła Waldemara Tomaszewskiego – docenianego zarówno na Litwie jak i w Parlamencie Europejskim za doświadczenie i skuteczność. Można jedynie wspomnieć, że środowiska zabiegające na Litwie o asymilację Polaków w tych wyborach poniosły druzgocącą klęskę wyborczą, gdyż mieszkańcy Wileńszczyzny szybko rozszyfrowali metody znane z PRL, tj. lansowanie POP-ów (tzw. Pełniących Obowiązki Polaka). 

 

Jest duża szansa, że w nowej kadencji litewskiego parlamentu wiele spraw w stosunkach polsko-litewskich zostanie załatwionych, a traktat polsko-litewski oraz Konwencja Ramowa o Ochronie Mniejszości Narodowych będzie w końcu przestrzegana przez stronę litewską w całości zgodnie ze standardami, które obowiązują w UE. 

 

Paweł Czyż 

 

  

 

 

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną