Ekshumacje za upamiętnienie UPA? Rząd Tuska chce wyrazić zgodę

O planach rządu Donalda Tuska poinformował dziś Newsweek. Według mediów już w listopadzie  szef Rady ds. współpracy z Ukrainą Paweł Kowal wysłał odpowiednie listy do wojewodów podkarpackiego i lubelskiego. Chciał, aby sporządzono spisu wszystkich grobów Ukraińców z UPA jak i również ich pomników, które można znaleźć na terenie tych województw. 

"Mając na uwadze trwające prace przygotowawcze do kolejnej tury polsko-ukraińskich rozmów na temat uregulowania kwestii prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych w Ukrainie, Rada ds. współpracy z Ukrainą przygotowuje opinię co do możliwych postulatów strony ukraińskiej w przedmiotowej sprawie. W związku z powyższym, zwracam się do Pana z uprzejmą prośbą o sporządzenie informacji w zakresie istniejących na terytorium województwa ukraińskich grobów, pomników i upamiętnień wraz z podaniem ich statusu prawnego" 

-możemy przeczytać w piśmie, które zostało opublikowane przez Newsweek. 

Ekshumacje za upamiętnienie UPA? Rząd Tuska chce wyrazić zgodę

Gazeta dodała, że rząd Donalda Tuska chce w ten sposób przygotować się do negocjacji z Ukrainą w kwestii rozpoczęcia ekshumacji na Wołyniu. Decyzja ta ma być powiązana z niedawną wypowiedzią szefów dyplomacji Polski i Ukrainy.

"Zatem szefowie MSZ podpisali wspólne oświadczenie ws. rzezi wołyńskiej, zapowiedzieli powołanie wspólnej grupy roboczej ds. historycznych, ale rząd dopiero szykuje się na negocjacje z Ukrainą ws. ekshumacji. I chce być gotowy na żądania Kijowa ws. grobów Ukraińców w Polsce: ekshumacje ofiar rzezi na Wołyniu w zamian za miejsca pamięci o bojownikach UPA w Polsce"

-zaznaczono. 

Przypomnijmy, że w listopadzie w stolicy odbyło się spotkanie MSZ Polski oraz Ukrainy. Podczas konferencji Minister Radosław Sikorski zapewnił, że Ukraina zgodzi się na ekshumację na Wołyniu. Z kolei szef ukraińskiej dyplomacji Andrij Sybiha podkreślił, że chce aby pomiędzy Polską, a Ukrainą nie było żadnych nieporozumień.