Szokujące słowa z otoczenia Nawrockiego! "Jak chce, to niech przyjedzie do Warszawy"

0
0
Karol Nawrocki
Karol Nawrocki / zrzut ekranu/ YT

Słowa z otoczenia prezydenta Karola Nawrockiego do prezydenta Ukrainy Wołodymira Zełeńskiego opisała właśnie Gazeta Wyborcza. Oto, co dokładnie napisano!

Jak poinformowała gazeta Wyborcza Ukraina już od pewnego czasu chce, aby prezydent Karol Nawrocki przyjechał na spotkanie do Kijowa. 31 lipca w czasie rozmowy Nawrockiego i Zełeńskiego zdecydowano się na zorganizowanie spotkania, które pomogłoby omówić dwustronną współpracę. Z oficjalnej notatki wynikało, że politycy chcą kontaktów, które będą dobre dla obu krajów. Podobno w kancelarii prezydenta potwierdzono też termin, w którym miało dojść do spotkania. Później jednak temat ten nieco ucichł. Wiadomo jedynie, że według protokołu międzynarodowego prezydent z krótszym stażem powinien pojawić się u swojego odpowiednika, w tym przypadku na terenie Ukrainy. 

Nie rozumiemy, co się dzieje. Odkąd Karol Nawrocki został prezydentem Polski, zachęcamy go do wizyty w Kijowie. Odpowiedzi są wymijające 

-poinformowało anonimowo MSZ Ukrainy. 

Według Michała Olszewskiego, który jest doradcą prezydenta III RP prezydent Karol Nawrocki nie planuje obecnie żadnego spotkania na terenie Ukrainy.  Marcin Przydacz, który jest szefem Biura Polityki Międzynarodowej w Polsce stwierdził z kolei, że polski prezydent zmieni politykę wobec Ukrainy i ona też powinna być na to przygotowana. Zaznaczył, że Ukraina nie powinna być pewna stałego wsparcia dla nich od Polski. Podkreślił również, że wsparcie Polski nie jest bezwarunkowe. 

Jeśli pan prezydent Zełenski chce zobaczyć Karola Nawrockiego, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wsiadł w pociąg i przyjechał do Warszawy na spotkanie

-powiedział w poniedziałek, 27 października rano Marcin Przydacz w rozmowie z TVN24. 

Ten stwierdził z kolei, że w dyplomacji nie ma zasady, że to młodszy stażem prezydent miałby odwiedzić tego, który sprawuje swoją funkcję dłużej. Dodał, że dialog Polski i Ukrainy cały czas trwa. 

 Zdradzę panu, że prezydent Nawrocki zawsze ode mnie oczekuje jakichś konkretów, a nie tylko wizyty dla wizyty. Więc gdybym miał w jakikolwiek sposób podpowiadać, jak tutaj doprowadzić do bliższych kontaktów, to posuwałbym te sprawy konkretne naprzód, na przykład w tematyce historycznej. Wtedy wizyta głowy państwa byłaby pewnego rodzaju finałem jakiegoś procesu 

-przyznał Przydacz. 

Gazeta Wyborcza poinformowała, że próbowała zapytać o terminy spotkania, jednak wciąż nie uzyskano odpowiedzi. Ukraińskie anonimowe źródło ma być niezadowolone z braku jakiejkolwiek informacji. 

 

Ukraina Polska Karol Nawrocki

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną