Warszawa – serce Niepodległej Polski. 11 listopada pełen dumy, wzruszeń i narodowej jedności
Tego dnia Warszawa oddychała Polską. Biało-czerwone flagi powiewały w rytmie hymnu, a ulice stolicy wypełniła duma, wdzięczność i pamięć o tych, którzy walczyli o wolność. 11 listopada – dzień, w którym Polska po raz 107. obchodziła odzyskanie niepodległości – znów połączył pokolenia w jednym, wspólnym sercu.
Uroczystości rozpoczęły się od złożenia kwiatów przez prezydenta Karola Nawrockiego pod pomnikami „Ojców Niepodległości”, symbolicznie przypominając, że wolność nie jest nam dana raz na zawsze – trzeba ją pielęgnować każdego dnia. W południe, przy Grobie Nieznanego Żołnierza, rozbrzmiał Mazurek Dąbrowskiego. Tysiące ludzi stanęło w ciszy, a w powietrzu czuć było jedność, dumę i wdzięczność.
Warszawa tego dnia tętniła patriotyzmem. Na ulicach odbył się 35. Bieg Niepodległości, w którym uczestnicy – młodzi i starsi – biegli dla Polski, dla pamięci i dla przyszłości. Wieczorem Cytadela Warszawska rozbłysła koncertem „Wspólna Niepodległa 2025” – wydarzeniem, które połączyło ludzi we wspólnym śpiewie i refleksji nad tym, czym jest wolność.
To był dzień, w którym historia spotkała się z teraźniejszością. Dzień, w którym każdy Polak – niezależnie od poglądów – mógł poczuć dumę z tego, że żyje w wolnym kraju. Bo niepodległość to nie tylko data w kalendarzu. To siła ducha, miłość do Ojczyzny i wiara, że Polska zawsze będzie wolna.
„Niepodległość – to miłość, która nie gaśnie. To pamięć, która zobowiązuje. To serce, które bije w rytmie wolnej Polski.”