Aż 84 proc. Węgrów deklaruje, że w zbliżającym się referendum opowie się przeciwko przymusowym, narzucanym przez Unię Europejską kwotom migracyjnym. Pomysł eurokratów popiera zaledwie 10 proc. społeczeństwa węgierskiego – wynika z badania przeprowadzonego przez Századvég.Századvég przygotował ankietę tuż po tym, jak premier ogłosił 24 lutego przeprowadzenie narodowego referendum w sprawie kwot migracyjnych. Badanie przeprowadzono na próbie 500 osób dorosłych.Wśród respondentów o sympatiach lewicowych, którzy określają siebie mianem centrowych, 57 proc. odrzuciło taką możliwość. Wśród respondentów określających siebie mianem prawicowych na unijne pomysły nie zgadza się 97 procent. Taki pogląd wyraziło dokładnie tyle samo zwolenników rządzącego Fideszu. Wśród zwolenników Jobbiku narzucenia kwot nie chce 89 proc., natomiast wśród zwolenników Socjalistów tego samego zdania było 56 proc. respondentów.Unijny dyktat odrzuciło niewiele mniej, gdyż 51 proc. osób sympatyzujących z Zielonymi (LMP) i 49 proc. zwolenników lewicowej Koalicji Demokratycznej.W planowanym głosowaniu Węgrzy odpowiedzą na pytanie „Czy chcesz pozwolić Unii Europejskiej, aby zdecydowała o osiedleniu na terenie Węgier obywateli niebędących Węgrami bez akceptacji ze strony Zgromadzenia Narodowego?”.Źródło: dailynewshungary.com