Domagał się najwyższej kary dla polityków sprowadzających islamistów i... trafił za kratki

0
0
0
/

Adam_B_Bartoš_2015Policja w czeskiej Pradze aresztowała przywódcę uważanego za skrajnie prawicowe ugrupowania Narodowa Demokracja Adama B. Bartosa za to, że domagał się „najwyższego wymiaru kary” dla tych polityków, którzy opowiadają się za sprowadzeniem do Czech islamskich imigrantów. Bartos, stojący na czele małej, radykalnej Narodowej Demokracji oświadczył, iż rząd Czech wspiera porozumienie w sprawie imigrantów między Unią Europejską a Turcją, przez które imigranci rozprzestrzeniają się po całej Europie. - To już nie jest tylko rozwiązłość czy niezdolność rządu, ale rozmyślne doprowadzanie do rozpadu kraju. To jest zdrada, która musi zostać ukarana najwyższym wymiarem kary – powiedział Bartos do kilkuset protestujących, którzy zebrali się w centrum Placu Wenceslasa. W ramach egzekwowania demokracji policja aresztowała Bartosa zaraz po wygłoszeniu tych słów. To sprowokowało starcia protestujących z policją. Organizatorzy rozwiązali demonstrację przed czasem, aby uniknąć dalszych potyczek z mundurowymi, jednakże uczestnicy wcale nie chcieli opuścić placu i dopiero uzbrojone po zęby oddziały policji zmusiły ich ro rozejścia się.   Źródło: ČTK  

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną