MFW celowo doprowadził do kryzysu w Grecji – wynika z przecieków Wikileaks

0
0
0
/

mfw1Grecja wystosowała do Międzynarodowego Funduszu Walutowego pismo z żądaniem wyjaśnień po tym, jak Wikileaks opublikował materiały, z których wynika, że pożyczkodawca usiłował wywołać kryzys, aby pchnąć zadłużony kraj do rozmów na temat "reform". Premier Grecji Alexis Cirpas oświadczył, że napisze do szefowej Międzynarodowego Funduszu Walutowego i dotrze do europejskich przywódców po tym, jak strona internetowa opublikowała tekst, który miał być transkryptem telekonferencji, w której przedstawiciele MFW narzekali, że Ateny postępują stanowczo jedynie w chwili, kiedy stają w obliczu niebezpieczeństwa nieuregulowania długów. Zdaniem MFW należało zatem zrobić coś, co pozwoliłoby zagrozić niewypłacalnością i zmusić Greków do działania, a przynajmniej tak stwierdzają przedstawiciele MFW w dokumencie z 19 marca, opublikowanym na stronach Wikileaks. Natura tego „czegoś” nie została doprecyzowana. W transkrypcie z Wikileaks znajduje się m.in. wypowiedź jednego z oficjeli MFW, który ubolewa, że lewicowy rząd grecki „nawet nie stara się” podzielić poglądów MFW. „Grecy nie mają żadnego bodźca a wiedzą, że Komisja Europejska pójdzie na kompromis, i to jest problem” dodał. Rząd Grecji zareagował ostro na raport, stwierdzając, iż domaga się, aby MFW wyjaśnił swoje stanowisko. - Rząd Grecji żąda wyjaśnień od MFW w kwestii tego, czy instytucja ta usiłowała stworzyć w Grecji sytuację, w której ta nie byłaby w stanie spłacić długów – powiedziała Olga Gerovassili w wydanym oświadczeniu. Kancelaria Ciprasa dodała: „Premier natychmiast wyśle oficjalny list do Christine Lagarde w tej kwestii”. Źródło: EUbusiness

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną