Organizatorzy zamachu na Brukselę chcieli przeprowadzić drugi,w ielki zamach na Francję, ale w ostatniej chwili zmienili plany - wynika ze śledztwa francuskich służb.
Informację potwierdzili dziś rano prokuratorzy belgijscy prowadzący śledztwo w sprawie zamachu w Brukseli.
Z tych informacji wynika, że terroryści liczyli, że chaos, który został wywołany po zamachu w Paryżu, sparaliżuje służby odpowiedzialne za ochronę państwa. Miały się one nie spodziewać, że we Francji będzie miał miejsce kolejny atak. W grę wchodziły miasta m.in. Lyon i Lille.
Jednak w ostatniej chwili zamachowcy zmienili plany. Uznali, że wygodniej będzie im przeprowadzić zamach w Brukseli - miejscu bliskim zamieszkania i ukrywania się każdego z nich.
Jak zaznaczyła prokuratura, ze śledztwa wynika, że planowane zamachy miały zabić więcej osób niż w Paryżu.
Źródło: Christian Today/Reuters