Premier Beata Szydło murem za Ukrainą w jej dążeniu do członkostwa w UE

To było dobre spotkanie. Jest wiele tematów, które nas łączy – zadeklarowała premier Beata Szydło podczas oświadczenia po spotkaniu premierów V4 z premierem Ukrainy. Niezmiennie Grupa Wyszehradzka stoi na stanowisku, iż chcemy wspierać Ukrainę. Chcemy prowadzić wspólne projekty – powiedziała szefowa rządu po spotkaniu V4 z Wołodymyrem Hrojsmanem. Podkreśliła, że tematami, które łączą Grupę z Ukrainą jest region karpacki oraz kwestie związane z infrastrukturą i polityką energetyczną. - Chcemy wspierać bardzo wyraźnie Ukrainę, jeżeli chodzi o kwestię wiz i o politykę, która ma doprowadzić kiedyś Ukrainę do tego, by stała się częścią Unii Europejskiej – mówiła premier Szydło. Szef ukraińskiego rządu, Wołodymyr Hrojsman przyznał, że Ukraina, mimo trudnych okoliczności, w jakich znalazła się Unia, nie chce rezygnować ze starań o członkostwo we wspólnocie. - Ukraina wywalczyła sobie drogę. W ciągu 25 lat przeżywaliśmy różne czasy. Ale gdy Ukraina szła w złym kierunku, w stronę dyktatury, Ukraińcy byli przeciwni i mówili, że chcą żyć w jednej, europejskiej rodzinie. W 2013 roku wielu Ukraińców zapłaciło życiem za prawo do życia w wolnym, niezależnym i unitarnym państwie. Niestety, nasz sąsiad wschodni nie bierze tego prawa pod uwagę - mówił. Ukraiński premier podkreślał, że „jego kraj „szczerze kibicuje Unii Europejskiej”, a obywatele są przekonani, że Europa przezwycięży nowe wyzwania, zaś Ukraina będzie silnym partnerem, a w przyszłości członkiem wspólnoty”. Premierzy Grupy Wyszehradzkiej oraz Ukrainy wzięli również udział w sesji plenarnej „Środkowa i Wschodnia Europa – czy możemy mówić jednym głosem?”. Podczas spotkania uczestnicy rozmawiali o przyszłych relacjach między Unią Europejską a Ukrainą w aspektach politycznych, ekonomicznych oraz dotyczących bezpieczeństwa.