Kalifornia ogłosiła regulację mającą na celu zapewnienie chorym psychicznie, których skierowano do szpitala w tym stanie, dostępu do eutanazji, jeżeli umierają i zostaną uznani za zdolnych do podjęcia takiej decyzji.
W § 4601 Kalifornijskiego Kodeksu Regulacji czytamy, że „śmiertelnie chory pacjent, jak zostało określone przez Akt o Opcji Końca Życia (End of Life Option Act) może wnosić do sądu najwyższego o dostęp do uczestniczenia w działaniach określonych w Akcie o Opcji Końca Życia poprzez zwrócenie się o zwolnienie z opieki szpitali podlegających pod Departament Stanu w drodze sądowej”. Jeżeli sąd zasądzi zwolnienie z opieki szpitala podlegającego pod Departament Stanu, ten ostatni musi wypuścić pacjenta, przekazując go danej jednostce lub osobie.
W Kalifornii ludzie mogą być poddawani przymusowej hospitalizacji psychiatrycznej, jeżeli tak zasądzi sąd, przy czym musi zachodzić konkretna przesłanka, którą może być zagrożenie, jakie pacjent stwarza dla siebie lub innych.
Tym sposobem, jeżeli pacjent po próbie samobójczej prosi o zwolnienie w celu popełnienia samobójstwa, a nie jest śmiertelnie chory, otrzyma odpowiedź odmowną, jeżeli nadal stanowi dla siebie zagrożenie. Jednakże ten sam pacjent chory na raka, musi zostać zwolniony ze szpitala, aby mógł popełnić samobójstwo.
A co, jeżeli sąd zadecyduje, że pacjent jest zbyt niebezpieczny, aby go wypuszczać? Wówczas specjalna karetka musi dowieźć go do placówki, gdzie będzie mógł odebrać sobie życie.
Prawo to jest o tyle obłędne, że w jednym szpitalu przebywają pacjenci po próbie samobójczej razem z tymi, którym „przysługuje” samobójstwo w asyście lekarza.
Źródło: LifeSiteNews