W wypowiedziach W. Cejrowskiego dopatrzyli się mowy nienawiści. Geje wytoczą mu proces

0
0
0
/

- Wojciech Cejrowski swoimi wypowiedziami wielokrotnie obraża osoby LGBT, ale także nawołuje do popełniania przestępstw oraz publicznie je pochwala – sugeruje Kampania Przeciw Homofobii i zawiadamia prokuraturę. Nie zrobili tego, gdy w podobnym tonie wypowiedziała się na ten temat wiceprzewodnicząca Rady m.st. Warszawy.

 

Poszło o słowa Wojciech Cejrowskiego, który w wywiadzie dla tygodnika „Newsweek” powiedział, że „Należy palić takie pomniki (tęczę z Pl. Zbawiciela w Warszawie - red.), należy je zwalczać wszystkimi sposobami, nielegalnymi również, gdyż to jest bluźnierstwo przeciwko Bogu. Amen”.

 

W tym samym wywiadzie znany dziennikarz i podróżnik stwierdził również, że „nie może się godzić na pomnik grzechu sodomskiego wystawiony tuż przed świątynią”. - Ta świątynia tam była pierwsza, więc won z pederastami z placu Zbawiciela. Plac Zbawiciela, a nie pederastów. Amen – dorzucił Wojciech Cejrowski.

 

- Za niedopuszczalne uważamy publiczne wygłaszanie treści, które w jednoznaczny sposób nawołują do popełnienia czynów zabronionych. Nie bez znaczenia w tej sytuacji jest również homofobiczny kontekst tej wypowiedzi - stwierdza Kampania Przeciw Homofobii, cytowana przez portal onet.pl. Wskazuje jednocześnie, że podpalanie wspomnianej instalacji artystycznej autorstwa Julity Wójcik to także sygnał, który stanowi „swoistą groźbę wobec społeczności LGBT w Polsce”. Wypowiedzi Cejrowskiego, jak te zacytowane, i akty podpalania tęczy budują „poczucie zagrożenia” - stwierdziła KPH.

 

Instalacja w kształcie tęczy na placu Zbawiciela w Warszawie powstała w czerwcu 2012 roku. Powstała w ramach obchodów polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej, na zlecenie Instytutu Adama Mickiewicza. Plastikowe kwiaty zostały wykonane przez powołaną specjalnie w tym celu, w 2011 r., Spółdzielnię Rękodzieła Artystycznego „Tęcza”.

 

Warto przypomnieć, że już w marcu 2013 roku Olga Johann, wiceprzewodnicząca Rady m.st. Warszawy z ramienia PiS, postulowała przeniesienie instalacji w inne miejsce, motywując to faktem, iż zasłania ona zabytkowy kościół Najświętszego Zbawiciela.

 

Instalacja była kilkakrotnie podpalana. Stało się tak m.in. w nocy z 12 na 13 października 2012. Wówczas osoba odpowiedzialna za podpalenie została zatrzymana przez policję. Do podobnego zdarzenia doszło w Sylwestra w 2012 roku, ale wówczas instalacja zajęła się od fajerwerków. 4 stycznia 2013 instalacja została prawdopodobnie podpalona, jednak sprawców nie ujęto. Nieznani sprawcy spalili ją także 24 lipca 2013 roku oraz ostatnio, podczas Marszu Niepodległości.

 

Koszt rekonstrukcji oraz zabezpieczenie antykorozyjne i przeciwpożarowe w ubiegłym miesiącu wyniosło 64 tys. zł. Po tegorocznym Marszu Niepodległości prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz zapowiedziała odbudowę instalacji mówić: „ile razy trzeba będzie odbudowywać, tyle razy będziemy. Czy to będzie na trzy dni, czy na trzy lata będziemy zawsze tak działać, bo nie możemy zakładać, że ktoś ma złą wolę i że ktoś będzie się zachowywał w taki sposób, że będzie niszczyć dobro wspólne”.

 

Już wczoraj w wypowiedzi dla portalu newsweek.pl redaktor naczelny pisma Tomasz Lis ostro skrytykował Wojciecha Cejrowskiego za jego stwierdzenie „pederaści won” użyte w wywiadzie dla jednego z jego dziennikarzy.

 

Michał Polak

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną