Modernizacja na 16xF
- Program F-16 jest sztandarem modernizacji polskiej armii - powierdział podczas wizyty w 32. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Łasku prezydent RP Bronisław Komorowski. - To symbol współpracy polsko-amerykańskiej - podkreślił i - co ciekawe - nie sposób się z nim nie zgodzić...
Rzeczywiście tzw. modernizacja polskiej armii, którym to terminem rządzący nazywają skupowanie z zagranicy zużytego złomu, często nie nadającego się do użytkowania, stoi pod znakiem F-16: fatalna, fałszywa, fikcyjna, fiksująca, frywolna, faworyzująca (Niemcy, Izrael i USA oczywiście), forsowna (dla kieszeni podatników), feralna, familijna (dokonywana w ramach układów), fosforyzująca (brakiem profesjonalizmu po oczach), fragmentaryczna, fingowana, filo...cka, farbowana, festiwalowa (odbywa się regularnie raz na jakiś czas) i frakcyjna, a także faktycznie obniżająca piarowski fetor.
- To symbol współpracy polsko-amerykańskiej – dodał Bronisław Komorowski, z czym nie wypada się nie zgodzić, jako że polsko-amerykańska współpraca jest również, podobnie jak i ten myśliwiec, szara, głośna, bez widocznych rezultatów, startuje za wcześnie, ląduje w polu i generalnie ciągle się psuje. Ma duży odrzut, spala mnóstwo paliwa, a i tak jest jej zbyt mało, żeby doprowadzić do jakichkolwiek konkretnych i konstruktywnych rezultatów.
- Członkostwo w Sojuszu Północnoatlantyckim było kamieniem milowym na drodze ku bezpieczeństwu Polski – perorował prezydent Komorowski, zapominając dodać, iż tym kamieniem coraz częściej dostajemy po głowie. Szef państwa nie krył radości, że „baza w Łasku jest jedynym miejscem w Polsce, gdzie istnieje jedyny de facto garnizon polsko-amerykański”.
Może i byłoby się z czego cieszyć, gdyby nie fakt, że jest to tylko armia personelu naziemnego do obsługi maszyn, natomiast bazy zagranicznych „sojuszników” mogą wkrótce w Polsce powstać, tyle że nie amerykańskich, a rosjskich. A spróbujcie potem powiedzieć, że są wrogami...
Anna Wiejak
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl