Brytyjczycy nie chcą patrzeć na unijną chorągiewkę!

Kerry Smith (UKIP) zorganizował przed ratuszem w Chelmsford, w hrabstwie Essex protest przeciwko wywieszaniu flagi „skorumpowanej i bezużytecznej” Unii Europejskiej. Okazją do tego stał się przyjazd unijnej delegacji, która miała w urzędzie przeprowadzić audyt rozliczenia projektu MaxiGreen, częściowo sfinansowanego przez brytyjskich podatników.

- Rada hrabstwa Essex posiada księgi dokładnie prowadzone i sprawdzone przez biegłych rewidentów, w przeciwieństwie do ksiąg finansowych Unii Europejskiej, która nie prowadzi rozliczeń, jak należy, podobnie zresztą audytów, za które odpowiedzialni są jej urzędnicy. Z tego względu zdecydowanie sprzeciwiamy się wywieszaniu flagi UE przed ratuszem, gdyż stanowi ona symbol korupcji i marnotrawstwa – oświadczył Smith.

Protestujący zebrali się pół godziny przed jedenastą. To już kolejny protest przeciwko wywieszaniu unijnych symboli w miejscach publicznych. Kilka lat wcześniej prezydent Czech Vaclav Klaus odmówił wywieszenia unijnej flagi na zamku w Hradczanach, czym wywołał oburzenie wśród brukselskich oficjeli.

Julia Nowicka

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.