Rosja nie zapewni Ukrainie gwarancji suwerenności
Rosja nie jest zobligowana do udzielenia gwarancji terytorialnej suwerenności Ukrainy, ponieważ nigdy tego nie deklarowała – oświadczył we wtorek premier Federacji Rosyjskiej Dmitrij Miedwiediew. Słowa te są w zasadzie równoznaczne z zapowiedzią dalszej ekspansji.
- Nie jesteśmy zobowiązani do gwarantowania czegokolwiek, ponieważ nigdy nie nakładaliśmy na siebie takich zobowiązań w tej kwestii, jednakże pracujemy nad tym, aby doprowadzić do ustabilizowania sytuacji na Ukrainie – powiedział Miedwiediew w rozmowie z agencją Bloomberg.
Szef rosyjskiego rządu podkreślił, że Moskwa oczekuje konkretnych zobowiązań od osób, które zasiądą do negocjacyjnego stołu, włącznie z udzieleniem gwarancji nie wtrącania się w wewnętrzne sprawy Ukrainy, nie wprowadzania rozdartego kryzysem kraju do Paktu Północnoatlantyckiego oraz, iż rosyjskojęzyczna ludność będzie mogła nadal posługiwać się swoim ojczystym językiem.
W ocenie premiera Rosji, aby doprowadzić do dialogu i porozumienia niezbędne jest wprowadzenie porządku, a następnie nowej konstytucji.
Kreml bardzo wyraźnie zarysował tym samym warunki, na jakich ewentualnie zgodziłby się powstrzymać inwazję na ten kraj. Warunek jest jeden – Ukraina pozostanie całkowicie w rosyjskiej strefie wpływów, a nawet być może pod rosyjskim protektoratem.
Julia Nowicka
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl